Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Spór o łaskę dla komunistycznych terrorystów

Treść

Ostatnie decyzje niemieckich władz wywołały ostre dyskusje na temat zasadności zwolnienia z więzień komunistycznych terrorystów. Prokuratura generalna RFN zwróciła się do sądu o zwolnienie przebywającej od 24 lat w więzieniu terrorystki z Frakcji Czerwonej Armii (RAF) Brigitte Mohnhaupt, skazanej na dożywotnie więzienie, oraz jej towarzysza Christiana Klara. Władze uznały, że nie stanowią oni już zagrożenia dla bezpieczeństwa publicznego, dlatego można wypuścić ich na wolność.
Coraz częściej pada pytanie: czy skazani za morderstwa terroryści powinni kiedykolwiek mieć możliwość skorzystania z prawa łaski? Wdowa po zamordowanym przez skazanych terrorystów RAF prezesie Związku Przedsiębiorców Hansie-Martinie Schleyerze - Waltrude Schleyer - zaapelowała do prezydenta Horsta Koehlera o nieudzielanie łaski mordercom jej męża. - Do dzisiaj nie usłyszałam od morderców mojego męża słowa przepraszam, a są oni jeszcze odpowiedzialni za inne zbrodnie - podkreśliła.
Z kolei wdowa po innym zamordowanym, prezesie koncernu Siemens
- Karlu Heinzie Beckursie, Ina Beckurs, zażądała wczoraj od niemieckich władz wstrzymania się ze zwolnieniem morderców przynajmniej do czasu, póki nie wyjaśnią oni wszystkich tajemniczych morderstw w wykonaniu RAF.
Hamburski tygodnik "Der Spiegel" przypomina kilka niewyjaśnionych morderstw, w które najprawdopodobniej byli zamieszani komunistyczni terroryści, lecz nie udało się tego udowodnić. Przykładem takich przestępstw jest dokonane w 1986 r. zabójstwo Beckursa i jego kierowcy, zabójstwo dyplomaty Gero von Braunmuehla czy też biznesmenów: Alfreda Herhausena, Detleva Rohweddera i Ernsta Zimmermanna.
Przeciwko okazaniu łaski mordercom z RAF opowiedział się premier Bawarii Edmund Stoiber, uznając, że na łaskę zasługują jedynie ci, którzy wykazują skruchę i żal za popełniony czyn.
Także katolicki biskup z Hamburga, Hans Jochen Jaschke, stwierdził w wywiadzie dla hamburskiej gazety "Bild Zeitung", że na łaskę zasługuje jedynie ten, kto przed Bogiem wykazał jakąkolwiek skruchę, tego zaś obydwoje terroryści nigdy nie dokonali. "Bóg jest wielki, i może wszystko wybaczyć, ale grzesznicy muszą się przed nim otworzyć" - zaznaczył niemiecki duchowny.
Za łaską dla terrorystów opowiadają się politycy z Partii Zielonych, partie lewicowe wraz z postkomunistyczną PDS oraz liberałowie z FDP.
Waldemar Maszewski, Hamburg
"Nasz Dziennik" 2007-01-26

Autor: wa