Spór o drogę

Treść

Zdaniem ekologów, nowelizacja ustawy o ochronie środowiska ogranicza prawo społeczeństwa do oceniania planowanych przedsięwzięć inwestycyjnych. Chodzi tu przede wszystkim o drogę ekspresową łączącą Helsinki z Warszawą - Via Baltica, przebiegającą w Polsce przez Podlasie. Trasa ta, ich zdaniem, może zagrozić cennym przyrodniczo terenom, takim jak Bagno Biebrzańskie, Puszcza Augustowska i dolina rzeki Rospudy. Z zarzutami nie zgadzają się przedstawiciele resortów środowiska i infrastruktury.
Rozpatrywane są dwa warianty przebiegu drogi ekspresowej Via Baltica: przez Białystok i przez Łomżę. Jednak, według organizacji ekologicznych, władze już dawno wybrały Białystok. - Świadczą o tym prace prowadzone na tamtym terenie, dostosowujące tamtejszą drogę do drogi ekspresowej - powiedział nam prof. Włodzimierz Jędrzejewski z Zakładu Badania Ssaków PAN w Białowieży. Twierdzi, że jeśli trasa będzie przebiegała przez tamten teren, to spowoduje nieodwracalne skutki dla natury. - To przedsięwzięcie będzie miało katastrofalne skutki przyrodnicze dla całego regionu. Via Baltica przetnie naturalne korytarze wędrówek dużych ssaków, takich jak łoś, sarna, dzik. Natomiast lokalne populacje wilków czy rysi zostaną odseparowane od siebie we fragmentach swoich siedlisk - tłumaczy prof. Jędrzejewski.
Według ekologów, również zmiany w ustawie o ochronie środowiska (nowelizacja została podpisana przez prezydenta RP, ale nie weszła jeszcze w życie) istotnie ograniczają prawa społeczeństwa do oceniania planowanych przedsięwzięć inwestycyjnych i nie biorą pod uwagę ich opinii. Ich zdaniem, przyjęte w ustawie zmiany leżą w interesie lobby inwestorów i ograniczają udział grup społecznych i obywatelskich w konsultacjach na temat inwestycji zagrażających środowisku.
Z zarzutami tymi nie zgadzają się przedstawiciele resortów środowiska i infrastruktury. Na wczorajszej konferencji stwierdzili, że nowelizacja jedynie upraszcza procedury związane z ocenianiem planowanej inwestycji pod kątem ochrony środowiska i udziału w tej ocenie społeczeństwa. Co do sprawy drogi ekspresowej Via Baltica to zarzekają się, że nadal pozostaje ona niewyjaśniona.
Minister środowiska zwrócił się do sekretarza stanu w Ministerstwie Infrastruktury z prośbą o spowodowanie opracowania w trybie pilnym projektu dokumentu odnoszącego się do planowanych inwestycji drogowych w korytarzu wędrówek zwierząt i rozpoczęcie postępowania w sprawie oceny oddziaływania na środowisko, w trybie przepisów ustawy Prawo ochrony środowiska, pozostawiając sieć kolejową w tym korytarzu jako alternatywę transportową na przyszłość.
Anna Zalech

"Dziennik Polski" 2005-06-29

Autor: ab