Społeczne, nieovatowane

Treść

Znamy już definicję budownictwa społecznego. Obniżony, 7-procentowy podatek VAT obejmie mieszkania i domy o powierzchni do 350 m kw. Dzięki temu rozwiązaniu większość mieszkań nie podrożeje, ponieważ do końca 2007 r. będzie na nie obowiązywała obniżona stawka. Nowe przepisy zaproponowane przez Ministerstwo Transportu i Budownictwa pozwolą na stosowanie jej w następnych latach bez wchodzenia w konflikt z wytycznymi Unii Europejskiej. Z propozycji resortowych zadowoleni są przedstawiciele firm branży budowlanej i potencjalni nabywcy własnego M.

Nowelizacja ustawy o podatku od towarów i usług ma obowiązywać od 1 stycznia 2008 r. Podwyższenie stawki podatku VAT do 22 proc., do czego zobowiązują nas normy UE, zdaniem resortu stanowiłoby zagrożenie dla zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych w Polsce, a tym samym pogłębiło i tak już niekorzystną sytuację na rynku mieszkaniowym. Nie byłoby bez znaczenia także dla wydatków budżetu państwa czy rynku pracy, gdyż ograniczyłoby możliwości rozwoju przemysłu materiałów budowlanych i firm zajmujących się produkcją wyposażenia mieszkań. - Inicjatywa ta wpisuje się w deklarację rządu traktowania budownictwa jako istotnej gałęzi naszej gospodarki. Chcemy, aby te przepisy weszły w życie 1 stycznia 2008 r. Zapowiadam je teraz, gdyż rynek musi wiedzieć, w jakim kierunku zmierzają prace rządu - powiedział wczoraj Jerzy Polaczek, minister transportu i budownictwa.
Wprowadzenie niższego VAT nie spowoduje konfliktu z unijnym prawem. Kierownictwo resortu skorzystało z możliwości, jakie daje szósta dyrektywa Rady Europy, która przewiduje możliwość stosowania obniżonej stawki podatku od towarów i usług bez ograniczenia czasowego dla lokali i budynków zaliczanych do budownictwa społecznego. Dyrektywa zawiera wyłącznie ogólne przyzwolenie na stosowanie stawki obniżonej bezterminowo, ale nie zawiera definicji budownictwa społecznego. Większość państw UE korzysta z możliwości stosowania obniżonych stawek VAT bądź w ramach "społecznej polityki mieszkaniowej", bądź przez przedłużanie stosowania stawek podstawowych, które są niższe niż w Polsce. Przy czym okres preferencji podatkowych w podatku od towarów i usług jest zróżnicowany, np. od stosowania stawki 0 proc. na dostawy nowych domów mieszkalnych w Wielkiej Brytanii, do objęcia pojęciem budownictwa społecznego domów jednorodzinnych posadowionych na działkach o powierzchni nieprzekraczającej 3 tys. m kw. we Włoszech. - Chcemy, aby definicja budownictwa społecznego obejmowała wszystkie obiekty mieszkalne. Nie objęto nią budownictwa luksusowego powyżej 350 m kw., a także poniżej, ale zawierającej takie obiekty, jak balkony i tarasy kryte o powierzchni 65 m kw., korty tenisowe czy baseny - podkreślił Polaczek.

Baseny, korty i tarasy wykluczone
Niski podatek VAT zapłacą więc nabywcy lokali o powierzchni nieprzekraczającej 350 m kw. Powyżej tej wielkości będzie obowiązywał już 22- procentowy. VAT. Ustawa ma jednak szereg ograniczeń. Jeśli lokal będzie spełniał warunki powierzchniowe, ale inwestor wybuduje dwie rzeczy, które znalazły się w ustawie, m.in. taras o powierzchni większej niż 65 m, basen kryty lub inne obiekty sportowe, wówczas będzie obowiązywał 22-procentowy podatek. Deweloper może oczywiście wybudować obiekt spełniający te warunki i dopiero po oddaniu do użytkowania dobudować basen czy inne obiekty luksusowe. W takim przypadku kupujący zapłacą wyższy podatek jedynie za dobudowane obiekty. Jeśli od razu kupimy wykończone mieszkanie, to zapłacimy 7 proc., jeśli zatrudnimy zewnętrzną firmę - 22 proc. podatku.
Jak zauważył Piotr Styczeń, wiceminister transportu i pełnomocnik rządu ds. programu budownictwa mieszkaniowego, prace nad doprecyzowaniem definicji budownictwa społecznego będą jeszcze trwały i muszą przebiegać bez pośpiechu, żeby uniknąć błędów. Zaznaczył, że powierzchnia mieszkania, która jest w definicji, może ulec zmianie, gdyż będą trwały teraz uzgodnienia międzyresortowe. - Część rozstrzygnięć w tym projekcie to rozstrzygnięcia arbitralne, stąd ta powierzchnia będzie poddawana ocenie również ministra finansów - powiedział Styczeń.
Z propozycji resortu zadowoleni są przedstawiciele branży budowlanej. Dyrektor Polskiej Izby Przemysłowo-Handlowej Budownictwa Zbigniew Bachman zauważył, że największą grupą społeczną - 90 proc. - są średnio zarabiający. - Jeśli to odpowiada populacji społeczeństwa oczekującej na mieszkanie, a jest to ok. 1,6 mln osób, pamiętając, że jest to grupa mało i średnio zarabiających, to parametry 350 m kw. powinny wystarczyć - powiedział Bachman. Jego zdaniem, 7 proc. VAT może być "lokomotywą" dla firm z branży budowlanej. - Jak zdejmujemy 22 proc. VAT za kratki w samochodach i to ma ożywić rynek samochodowy, to tak samo powinno ustabilizować i troszkę ożywić rynek budowlany - stwierdził Bachman. Podkreślił, że w takich warunkach jesteśmy w stanie zbudować 3 mln mieszkań i zmieścić się - bez ziemi - w cenie wykonawstwa średnio od 1,2 tys. do 2 tys. za m kw. Równie pozytywnie o rządowych propozycjach wyrażał się Jacek Bielecki z Polskiego Związku Firm Deweloperskich. - Przyczyni się to na pewno do uspokojenia rynku, a przede wszystkim jest bardzo ważne, żeby te regulacje stały się prawem obowiązującym możliwie jak najszybciej - powiedział Bielecki.
Robert Popielewicz

"Nasz Dziennik" 2006-02-16

Autor: ab