Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Spokojne święta w Orisie

Treść

Specjalne środki bezpieczeństwa towarzyszyły chrześcijanom w indyjskim stanie Orisa w czasie Świąt Bożego Narodzenia. Przebiegły one spokojnie, ale większość wyznawców Chrystusa spędziło je nie w swoich domach, ale w obozach dla uchodźców.

Chrześcijanie w Orisie z wielkimi obawami oczekiwali świąt. To właśnie w Święta Bożego Narodzenia rok temu rozgorzała przemoc wobec wyznawców Chrystusa. W tym roku - jak podaje agencja AsiaNews - o bezpieczeństwo celebrujących święta dbała policja. Specjalne patrole, także wykorzystujące śmigłowce, czuwały, by zwłaszcza w regionie Kandhamal nie dochodziło do żadnych incydentów. W wielu miejscach grupy hinduistów przyłączyły się do chrześcijan i uczestniczyły w celebracjach bożonarodzeniowych.
W Kandhamal 80 proc. chrześcijan opuściło swoje domy, więc w większości kościoły pozostały na święta prawie puste. Największe uroczystości odbywały się w 10 rządowych obozach dla uchodźców. Od kilku miesięcy przebywa w nich około 10 tys. osób, które obawiają się kolejnych ataków i nie chcą wrócić do swych domów. W obozach zorganizowano Pasterki, a po nich świąteczny posiłek. Jednak - jak podkreślają organizacje charytatywne pomagające uchodźcom - życie w obozach jest bardzo trudne. Brakuje jedzenia i nie ma warunków sanitarnych dla tak wielkiej liczby osób.
MMP
"Nasz Dziennik" 2008-12-29

Autor: wa