Śpiewnie, tanecznie i wesoło
Treść
W niedzielę zakończył się XII Jarmark Słowiańskich Zespołów Folklorystycznych - Jarosław 2005. W imprezie zorganizowanej przez Miejski Ośrodek Kultury oraz Powiatowe Ognisko Baletowe im. Lidii Nartowskiej w Jarosławiu wzięli udział wykonawcy z Polski i z zagranicy.
Jarosławski jarmark jest doskonałym sposobem kultywowania pięknych i bogatych w treści tradycji folkloru rodzimego oraz popularyzacji kultury Słowian. Rokrocznie publiczność jarosławska ma okazję podziwiać występy rodzimych wykonawców oraz poznać bliżej folklor, obrzędowość i odmienność zespołów zagranicznych. Podczas tegorocznych koncertów na scenie staromiejskiego Rynku w Jarosławiu wystąpiły zespoły: "Pisanka" z Ukrainy, "Trnka" z Czech, Męska Folklorystyczna Grupa Śpiewacza "Hnojnanie" ze Słowacji, Zespół "Leszczyneczka" z Ukrainy, Narodowy Zespół Muzyki i Pieśni "Subotieja" z Białorusi oraz "Leliwa" z Polski. Poczas imprezy publiczności zaprezentowały się także Kapela Ludowa Rodziny Pudełków z Siedleczki, Kapela Ludowa z Gniewczyny i Kapela "Mazury" z Kostkowa. Tradycyjnie imprezie towarzyszył Wielki Jarmark Różności i Słowiański Kiermasz Sztuki i Rękodzieła Ludowego, gdzie swoje wyroby prezentowali rzemieślnicy krajowi i zagraniczni.
W ramach dotychczasowych Jarmarków Słowiańskich Zespołów Folklorystycznych w scenerii staromiejskiego Rynku w Jarosławiu wystąpiło ogółem blisko 50 zespołów, w większości z zagranicy. Wśród wykonawców prezentowały się m.in. takie zespoły jak: "Ostrowiacy" z Ostrowa, "Powiśle" z Puław, "Hamernik" z Krakowa czy Orkiestra pw. św. Mikołaja z Lublina, a także zespoły zagraniczne, m.in. "Prialica" z Białorusi, "Juźniacze" z Bułgarii, "Olesznica" z Czech, "Stanica" ze Słowenii, "Vatra" ze Słowacji oraz "Kołomyjka" z Ukrainy. Ponadto gośćmi jarmarku były m.in. takie zespoły pieśni i tańca jak "Velka Bukovinka", "Bodrog", "Białodunajcanie" czy chociażby "Janos Bihari".
Jarmark to - obok zabawy - także doskonała okazja do popularyzowania folkloru i upowszechniania wiedzy o kulturze innych krajów, dzięki której można przypominać o wspólnych korzeniach wielu słowiańskich narodów.
Mariusz Kamieniecki
"Nasz Dziennik" 2005-06-21
Autor: ab