Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Sosin kontra Mourinho

Treść

Choć szlagierem trzeciej kolejki piłkarskiej Ligi Mistrzów powinno być spotkanie Juventusu Turyn z Realem Madryt, my ze szczególną uwagą przyglądać się będziemy starciu Interu Mediolan z Anorthosisem Famagusta. Czy Cypryjczycy będą w stanie sprawić kolejną sensację? Drużyna Łukasza Sosina (grupa B) jest jak na razie rewelacją rozgrywek. W dwóch kolejkach zgromadziła na swym koncie identyczny dorobek jak słynny Inter, remisując z Werderem Brema i pokonując Panathinaikos Ateny. Niby miała być dostarczycielem punktów dla możnych, a tymczasem sama stała się ich pogromcą. Teraz jednak czeka ją prawdziwe wyzwanie, starcie z podopiecznymi Jose Mourinho, który nawet w najczarniejszych wizjach nie dopuszcza do siebie myśli o jakiejkolwiek stracie. Sosin z chęcią napsułby nieco krwi charyzmatycznemu szkoleniowcowi, wciąż czeka na swą pierwszą bramkę w LM, może zdobędzie ją właśnie na San Siro? Polskich kibiców elektryzuje również pojedynek w grupie E, w którym Artur Boruc i jego Celtic Glasgow marzy o powstrzymaniu nawałnicy Manchesteru United (Tomasz Kuszczak zacznie na ławce). To mało realne. Szans na grę nie ma również Jerzy Dudek (Real Madryt), który z boku przyglądać się będzie szlagierowi grupy H, czyli potyczce Juventusu z "Królewskimi". Do kolejnego ciekawego meczu dojdzie w grupie D - Atletico Madryt na własnym stadionie zmierzy się z Liverpoolem. Pierwotnie miało walczyć na stadionie oddalonym co najmniej o 300 km od stolicy (to kara za skandaliczne zachowanie kibiców w meczu z Olympique Marsylia), ale po interwencji hiszpańskiego ministra spraw zagranicznych UEFA sankcje zniosła. Nie, nie, w europejskiej piłce nie ma wcale równych i równiejszych... Pisk "Nasz Dziennik" 2008-10-21

Autor: wa