Solidarni z dziećmi ulicy

Treść

"Nie było miejsca dla Ciebie" to tytuł koncertów kolęd, na które zaprasza Pallotyński Sekretariat Misyjny z Warszawy. Ofiary zebrane podczas koncertów przeznaczone są na pomoc dzieciom ulicy z Rwandy, Kolumbii i Wenezueli, gdzie pracują pallotyńscy misjonarze z Polski.

Pierwszy z dwóch koncertów, zorganizowany w ramach akcji "Solidarni z dziećmi ulicy", odbędzie się w sobotę, 22 stycznia, o godz. 19.00 w katedrze w Kielcach, drugi natomiast w niedzielę, 23 stycznia, o godz. 15.30 w kościele św. Marcina w Warszawie. Kolędy śpiewać będą: ks. Robert Kaczorowski (bas-baryton) - wikariusz konkatedralnej bazyliki Mariackiej w Gdańsku, adiunkt w Katedrze Dyrygentury Chóralnej i Muzyki Kościelnej w Akademii Muzycznej w Gdańsku; o. Rafał Kobyliński SJ (baryton) - absolwent AM w Gdańsku, nauczyciel śpiewu oraz emisji głosu na Papieskim Wydziale Teologicznym w Warszawie; ks. Zdzisław Madej (tenor) - kapłan diecezji wrocławskiej, stypendysta Staatliche Hohschule für Music we Fryburgu w klasie prof. Reginalda Pinheiry, obecnie student dyrygentury oraz wokalistyki na AM we Wrocławiu; ks. Paweł Sobierajski (tenor) - duszpasterz akademicki diecezji sosnowieckiej, doktor nauk pedagogiczno-teologicznych oraz doktor sztuk muzycznych, absolwent AM w Katowicach i w Warszawie. Podczas koncertu w Katowicach solistom towarzyszyć będzie grający na organach Jerzy Rosiński, natomiast w Warszawie - Ireneusz Wyrwa.
W programie znajdą się m.in. tradycyjne kolędy polskie, a także arie oratoryjne o tematyce bożonarodzeniowej Bacha i Haendla oraz pieśni "Narodziła nam się dobroć" Stanisława Hadyny i "O święta noc" Adolfa Adama. Wstęp na oba koncerty jest wolny, natomiast wszyscy uczestnicy będą mogli złożyć dobrowolne ofiary na pomoc dzieciom ulicy w Rwandzie, Wenezueli i Kolumbii.
Jak mówi ks. Andrzej Jasiński SAC, po wojnie w Rwandzie w latach 1994-1996 pozostało bardzo dużo sierot, które żyją na ulicy. Ponadto w kraju tym bardzo dużo ludzi umiera na AIDS i to również jest przyczyną dużej ilości bezdomnych sierot.
- Pallotyni i inne zgromadzenia zakonne pracujące w Rwandzie od dawna zajmują się tymi dziećmi. Organizują im rodziny zastępcze, opłacają szkołę, zapewniają codzienne pożywienie - wyjaśnia ks. Jasiński. - Prowadzą także dzieło adopcji serca, które w Polsce gromadzi tysiące ludzi niosących pomoc tym dzieciom. W Wenezueli pallotyni, poza pracą duszpasterską, także zajmują się dziećmi ulicy. W Guarenas prowadzimy dom - Casa Hogar - rodzinę zastępczą. W domu przebywa na stałe ponad dziesięcioro dzieci w wieku 6-12 lat, których rodzicom odebrano prawa rodzicielskie. Podobne dzieło prowadzimy w Kolumbii w Medellin. Tu dzieci przebywają tylko od poniedziałku do piątku. Na sobotę i niedzielę mogą jechać do rodziny - jeśli to możliwe.
Według danych UNESCO i innych światowych organizacji, na świecie obecnie żyje około 90 mln dzieci ulicy: w Ameryce Łacińskiej - 40 mln, Azji - 32 mln, Afryce - 10 mln, Ameryce Północnej - 3,5 mln, Europie - 3 mln, Australii i Oceanii - 1,5 mln.
EI

"Nasz Dziennik" 2004-12-21

Autor: kl