Socjaliści szantażują Klausa

Treść

Senatorowie z czeskiej partii socjaldemokratycznej CSSD zapowiedzieli, że jeżeli prezydent Czech Vaclav Klaus nie podpisze się pod ratyfikacją traktatu lizbońskiego, zastanowią się, w jaki sposób można by pozbawić go urzędu. Informując o tym, czeski dziennik "Mlada fronta Dnes" przytacza wypowiedzi senator Aleny Gajduszkovej (CSSD), która oświadczyła, że jeżeli czeski przywódca nie zdecyduje się na wprowadzenie zapisów z Lizbony, będzie to równoznaczne z tym, że nie nadaje się do pełnienia funkcji prezydenta.

Parlament Czech może czasowo pozbawić prezydenta prerogatyw, gdy większość obecnych posłów i senatorów podejmie uchwałę, że Klaus "nie może z ważnych przyczyn wykonywać swojej funkcji". Taką przyczyną, zdaniem niektórych cytowanych przez "MfD" prawników, może być zwlekanie z podpisaniem traktatu reformującego. W ich ocenie, Klaus łamie Konstytucję. Inne zdanie na ten temat ma były doradca prezydenta Czech, obecny przewodniczący partii Svobodni Petr Mach, który w rozmowie z nami stwierdził, że decyzja o ratyfikacji jest suwerenną decyzją Vaclava Klausa, do której ma on pełne prawo i nikt nie jest w stanie zmusić prezydenta, aby działał wbrew własnej woli.
AW
"Nasz Dziennik" 2009-06-26

Autor: wa