Smutek. Wszyscy są winni...
Treść
Ostatecznie jednak człowiek dostrzega, że ten impet jego pięści, ta siła jego gniewu, jego sprzeciwu, ta złość na innych ludzi, którzy zawiedli jego oczekiwania, wcześniej czy później się kończy. Wypala się to paliwo, ta energia, którą człowiek miał, gdy eksplodował gniewem na kogoś…
Mówiliśmy ostatnio, że gniew bazuje na części popędliwej duszy człowieka i bierze swój początek z tego, że człowiek zaczyna nagle odkrywać, iż wszystkie pragnienia jego serca nie zostaną spełnione, ludzie mu się nie poddadzą, świat nie będzie taki, jak on by chciał. I właśnie w tym momencie zaczyna wzbierać myślą gniewu, która ostatecznie wybucha. Ostatecznie jednak człowiek dostrzega, że ten impet jego pięści, ta siła jego gniewu, jego sprzeciwu, ta złość na innych ludzi, którzy zawiedli jego oczekiwania, wcześniej czy później się kończy. Wypala się to paliwo, ta energia, którą człowiek miał, gdy eksplodował gniewem na kogoś – i to przeradza się w smutek, czyli powoli narastającą, pogłębiającą się frustrację, rezygnację… / Fragment książki Pomiędzy grzechem a myślą /
Szymon Hiżycki OSB (ur. w 1980 r.) studiował teologię oraz filologię klasyczną; odbył specjalistyczne studia z zakresu starożytnego monastycyzmu w kolegium św. Anzelma w Rzymie. Jest miłośnikiem literatury klasycznej i Ojców Kościoła. W klasztorze pełnił funkcję opiekuna ministrantów, duszpasterza akademickiego, bibliotekarza i rektora studiów. Do momentu wyboru na urząd opacki był także mistrzem nowicjatu tynieckiego. Wykłada w Kolegium Teologiczno-Filozoficznym oo. Dominikanów. Autor książki na temat ośmiu duchów zła Pomiędzy grzechem a myślą oraz o praktyce modlitwy nieustannej Modlitwa Jezusowa. Bardzo krótkie wprowadzenie.
Żródło: cspb.pl, 5
Autor: mj