Służyć życiu
Treść
Z s. Zofią Aliną Chomiuk, przełożoną generalną Sióstr Loretanek, rozmawia Małgorzata Bochenek
Na terenie diecezji warszawsko-praskiej, w Domu Generalnym Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Loretańskiej mieszczącym się przy ul. ks. Ignacego Kłopotowskiego 18, powstaje "okno życia". Jego poświęcenie planowane jest na 25 marca, w Dzień Świętości Życia.
Kiedy zrodziła się myśl, aby zgromadzenie przygotowało i podjęło ciągłą posługę przy "oknie życia"?
- Inicjatywa powstania "okna życia" zrodziła się przed rokiem. Ta myśl powoli dojrzewała. Jednak szczególnym wezwaniem do realizacji zamierzenia stało się ogłoszenie przez Episkopat Polski hasła obecnego roku duszpasterskiego "Otoczmy troską życie".
Na Zebraniu Przełożonych Domowych zastanawiałyśmy się, jak praktycznie odpowiedzieć na apel kierowany do Kościoła w Polsce. Pragnęłyśmy wnieść swój wkład w przeżywanie roku duszpasterskiego obchodzonego właśnie pod tym hasłem. Zapadła wówczas decyzja o założeniu "okna życia". Bardzo poważnym bodźcem motywującym tę ideę było szlachetne pragnienie młodego małżeństwa, a zarazem jego decyzja o przeznaczeniu na utworzenie "okna życia" pieniędzy otrzymanych jako ślubny prezent.
W tę sprawę bardzo mocno zaangażował się pasterz diecezji warszawsko-praskiej ks. abp Henryk Hoser, on błogosławił i dodawał nam otuchy, kiedy napotykałyśmy różne przeszkody, pragnąc zrealizować to dzieło. Nasz pasterz wspierał nas i wzywał, abyśmy się nie zrażały przeciwnościami. Z pomocą pospieszyła także Caritas Diecezji Warszawsko-Praskiej.
Wspólnie ustaliliśmy, że "okno życia" zostanie zlokalizowane na Pradze, przy naszym domu generalnym, od ulicy ks. Ignacego Kłopotowskiego 18. Ufam, że w najbliższych tygodniach uda nam się zorganizować to miejsce, które - mamy nadzieję - 25 marca, w Dzień Świętości Życia, poświęci ks. abp Henryk Hoser.
Wspomniała Siostra o przeszkodach...
- 6 grudnia ubiegłego roku "okno życia" zostało otwarte w Warszawie w Domu Prowincjalnym Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi przy ul. Hożej 53. Spotkałyśmy się z opinią, że w jednym mieście nie powinno być dwóch takich miejsc. To spowodowało, że zaczęłyśmy się zastanawiać, czy należy kontynuować starania. Wszelkie wątpliwości rozwiał ks. abp Henryk Hoser, który jako pasterz diecezji warszawsko-praskiej podkreślił, iż na terenie tej diecezji także potrzebne jest "okno życia". To była dla nas ogromna mobilizacja i z jeszcze większym zapałem zaczęłyśmy podejmować wysiłki w kierunku realizacji zamierzenia. Kolejne przeszkody dotyczyły lokalizacji okna. Jednak te trudności również udało się przezwyciężyć. Obecnie trwają prace adaptacyjne pomieszczeń na to przeznaczonych.
Dlaczego Siostry zdecydowały się na otwarcie "okna życia"?
- "Okno życia" to zwrócenie uwagi społeczeństwa na troskę o życie, to również forma edukacji. Naszą intencją jest służba w Kościele i dla Kościoła. W obecnych czasach tak wiele słyszymy o pokusach panowania nad życiem. Kościół stale i nieustannie przypomina, że Panem życia jest Bóg, a człowiek winien otaczać szczególną troską życie od poczęcia do naturalnej śmierci. Kiedy to życie jest deptane, musimy reagować. O tym, że nasze zgromadzenie jest "pogotowiem Kościoła", mówił już nasz założyciel bł. ks. Ignacy Kłopotowski. Zatem naszym obowiązkiem, wypływającym z charyzmatu przekazanego przez założyciela, jest podejmowanie praktycznych dzieł miłości bliźniego.
Chcemy służyć wsparciem i być nadzieją na normalne życie dla dzieci zagrożonych w swoim istnieniu. W "oknie życia" nie porzuca się dziecka, ale oddaje się je w bezpieczne ręce. Trzeba pamiętać, że "okno życia" to ostateczność, ale zarazem szansa na życie.
To przedsięwzięcie w sposób niezwykle wymowny wpisuje się w charyzmat Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Loretańskiej...
- Zawsze staramy się otwierać na aktualne potrzeby Kościoła. Podejmujemy pracę duszpasterską wśród dzieci zaniedbanych, służył temu m.in. prowadzony przez nas Dom Ojca Ignacego w Warszawie. Otaczamy opieką osoby starsze w domach spokojnej starości.
Błogosławiony ks. Ignacy Kłopotowski w Loretto założył ośrodek dla biednych dzieci i osób starszych. Co warto podkreślić, dzisiaj w Loretto koło Wyszkowa, na terenie diecezji warszawsko-praskiej, jest sanktuarium Matki Bożej Loretańskiej. Ksiądz Kłopotowski zarówno w Lublinie, jak i w Warszawie działał na rzecz sierot. Organizował bezpłatne kuchnie, kolonie i ochronki dla potrzebujących dzieci. Przylgnęło do niego określenie "prawdziwy ojciec, opiekun sierot". Wezwanie do czynienia miłosierdzia podejmowały i nadal starają się podejmować jego duchowe córki.
Nasz założyciel ks. Ignacy Kłopotowski zapoczątkował akcję apostolską głoszenia Ewangelii przez słowo drukowane. Wydawał modlitewniki, broszury o treści religijnej. Nasze zgromadzenie realizuje charyzmat założyciela, troszcząc się o uświęcenie także poprzez przekaz Ewangelii w słowie drukowanym.
Ksiądz Kłopotowski nie zakładał "okien życia", ale służył życiu poprzez podejmowaną działalność charytatywno-opiekuńczą na rzecz najuboższych, potrzebujących. Zatem my, krocząc jego śladami, podejmujemy inicjatywy, które wpisują się we współczesne czasy i potrzeby Kościoła. Jedną z nich jest "okno życia".
Bóg zapłać za rozmowę.
"Nasz Dziennik" 2009-03-09
Autor: wa