Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Służby specjalne na polityczne zlecenia?

Treść

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy, prokuratura generalna i organy praworządności działają na zlecenia polityczne - takie oskarżenie na konferencji prasowej w Kijowie wystosował pod ich adresem przewodniczący parlamentarnego Komitetu ds. Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Anatolij Kinach. Były premier nie skonkretyzował, o jakie zlecenia polityczne chodzi. Wiadomo jednak, że na początku tego roku przewodniczący ukraińskiego parlamentu Ołeksandr Moroz zarzucił SBU, że jego rozmowy telefoniczne były podsłuchiwane przez funkcjonariuszy służb specjalnych.
W okresie rządów prezydenta Kuczmy inwigilacja działaczy politycznych przez SBU i MSW była zwykłą praktyką działania służb specjalnych. Oprócz polityków dosyć aktywnie penetrowano środowisko dziennikarskie. Najgłośniejszym przykładem brutalnego działania MSW Ukrainy było porwanie 16 września 2000 roku dziennikarza opozycyjnego Georgija Gongadzego. Został on następnie zamordowany - jak się uważa - przez specsłużby. W sytuacji gdy do władzy doszły oligarchiczne siły spod znaku Partii Regionów Ukrainy, wiele poczynań politycznych wskazuje dziś na powrót do starych metod rządzenia z okresu "przedpomarańczowego".
Eugeniusz Tuzow-Lubański, Kijów
"Nasz Dziennik" 2007-01-22

Autor: wa