Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Śledztwo ws. korupcji na progu władz PZPN

Treść

Śledztwo w sprawie korupcji w piłce nożnej "jest już na progu korytarza prowadzącego wprost do kierownictwa polskiej piłki, do PZPN" - ujawnił w nocy ze środy na czwartek w Radiu Maryja minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

"Proces postępuje. Postępowanie zaczynało się od ogólnych informacji prasowych. Prokurator musiał konsekwentnie, krok po kroku, powolutku, dochodzić prawdy" - powiedział Ziobro.

"Im więcej prawdy prokurator poznawał, tym bardziej układanka stawała się jasna i prowadziła coraz wyżej. W tej chwili - można powiedzieć - jest już na progu korytarza prowadzącego wprost do kierownictwa polskiej piłki, do PZPN" - dodał minister.

Ziobro wskazał, że początkowo śledztwo dotyczyło sędziów, obserwatorów spotkań, piłkarzy i działaczy rozgrywek trzeciej i drugiej ligi, a ostatnio objęło również osoby związane z ekstraklasą.

Szef resortu sprawiedliwości przytoczył fakty z przesłuchania jednego z arbitrów prowadzących mecze drugiej ligi i ekstraklasy, który na pytanie prokuratora ile spotkań "ustawił" w ostatnich trzech latach, odpowiedział, że wszystkie.

"Włos na głowie się jeży. Sędzia ze szczegółami opowiedział jak przyjmował łapówki i jak przebiegał cały proceder korupcyjny. Oczywiście ta szczerość sędziego była podyktowana chęcią zwolnienia z tymczasowego aresztowania" - mówił Ziobro.

Prokurator krajowy Janusz Kaczmarek, który wraz z ministrem sprawiedliwości uczestniczył w audycji Radia Maryja, przypomniał, że zarzuty korupcji w piłce nożnej postawiono dotąd prawie 40 osobom.

Zaznaczył, że początkowo śledztwo dotyczyło rozgrywek 2003 i 2004 r., a później prokuratorzy zdobyli wiedzę o korupcji w 2005 r. "Ostatnio nawet pojawiły się sygnały o pewnych zakusach w 2006 r." - powiedział Kaczmarek.
(PAP)

"Gazeta Prawna" 2006-09-07

Autor: wa