SLD atakuje publiczne media
Treść
Media publiczne są upolitycznione - twierdzi Sojusz Lewicy Demokratycznej. Chce zwołania nadzwyczajnego posiedzenia sejmowej komisji kultury i środków przekazu, poświęconego temu problemowi. Szefowa KRRiT Elżbieta Kruk oceniła, że nadawcy są suwerenni i niezależni. Z zarzutami SLD nie zgadzają się prezesi TVP i Polskiego Radia.
Posłowie Sojuszu zwrócili się do szefa sejmowej komisji kultury i środków przekazu Jana Ołdakowskiego (PiS) o zwołanie jej nadzwyczajnego posiedzenia poświęconego mediom publicznym. Wiceszef tej komisji Jerzy Wenderlich (SLD) uważa, że na to posiedzenie powinna być wezwana szefowa Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Elżbiera Kruk.
Do dziennikarzy i pracowników mediów publicznych zwróciła się Platforma Obywatelska apelując o rzetelne i bezstronne przedstawianie obecnej sytuacji politycznej.
Wiceszef klubu PiS Tomasz Markowski uważa, że media publiczne sa obiektywne, a zarzuty SLD - niesprawiedliwe. W ocenie posła, media publiczne właśnie teraz "stały się obiektywne". Według niego, nie mogą się z tym pogodzić ci, którzy "dotąd byli noszeni na rękach".
Zdaniem Markowskiego, SLD zarzuca mediom publicznym stronniczość, aby odwrócić uwagę od - jak powiedział - "braku obiektywizmu" niektórych mediów komercyjnych.
Szefowa KRRiT, odnosząc się do wypowiedzi posłów SLD o upolitycznieniu mediów publicznych powiedziała, że nie dostrzega takiego zjawiska. - Nie widzę upolitycznienia mediów publicznych. Najlepszym dowodem na to, że nie są upolitycznione, są ataki (na nie) chyba już wszystkich znaczących sił politycznych - mówiła Elżbieta Kruk. Podkreśliła, że nadawcy, zarówno w zakresie programowym jak i personalnym, są suwerenni i niezależni.
O sytuacji mediów publicznych wypowiedzieli się w środę szefowie TVP i Polskiego Radia, którzy wzięli udział w debacie "Media a polityka" w radiowej Jedynce.
Zdaniem prezesa TVP Bronisława Wildsteina, zarzuty braku obiektywizmu wobec mediów publicznych pojawiają się, ponieważ "nie chcą one dołączyć do podejmowanych przez inne media ataków na obóz rządzący".
Prezes zarządu Polskiego Radia Krzysztof Czabański uważa, że nie ma nacisków politycznych na radio publiczne. Odnosząc się do zarzutów o upolitycznieniu mediów publicznych Czabański stwierdził, że "postępowanie PO i SLD oznacza, że to oni chcą decydować z jakimi dziennikarzami w mediach publicznych będą rozmawiać, a to oznacza, że chcą politycznie zarządzać mediami publicznymi".
(PAP)
"TVP" 2006-10-12
Autor: wa