Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Śladami św. proboszcza z Ars

Treść

Rok Kapłański, który obecnie przeżywamy, zgodnie z zaleceniami Papieża Benedykta XVI ma polegać na rozwijaniu i pogłębianiu życia duchowego kapłanów. Jego patronem jest św. proboszcz z Ars - Jan Maria Vianney. Śladami tego świętego patrona kroczy ks. prałat Tadeusz Dąbrowski, proboszcz małej podkrakowskiej parafii św. Marcina w Biskupicach, który przed siedemnastu laty podjął wyzwanie stworzenia Domu Pomocy Społecznej. To właśnie to szczególne miejsce zostało wybrane na prezentację nowego albumu Białego Kruka "Ars. Dzieje życia św. Jana Marii Vianneya".

Kapłaństwo powinno być zadaniem, a każdy ksiądz, gdziekolwiek jest posłany przez biskupa, powinien podejmować obowiązki nie tylko te nakazane z urzędu, dla ludzi zaś winien być przewodnikiem, uważa ks. prałat Tadeusz Dąbrowski, który w Biskupicach od 43 lat pełni posługę proboszcza. Realizuje w swoim życiu przesłanie św. Jana Marii Vianneya, opiekuje się ponad 80 pensjonariuszami stworzonego przez siebie Domu Pomocy Społecznej, na potrzeby podopiecznych prowadzi także gospodarstwo rolne.
- Chcieliśmy pokazać kogoś, kto kroczy śladami św. Jana Marii Vianneya, bo są tacy kapłani, w Roku Kapłańskim trzeba tych kapłanów szczególnie pokazywać - podkreśla Leszek Sosnowski, prezes Wydawnictwa Biały Kruk.
Zamieszczone w albumie zdjęcia autorstwa Adama Bujaka oraz tekst Jolanty Sosnowskiej przybliżają polskiemu czytelnikowi wybitną postać św. Jana Marii Vianneya, miejsca, w których wzrastał do świętości. Ukazują męczennika konfesjonału i niezmordowanego głosiciela Słowa Bożego. Ksiądz biskup Albin Małysiak podkreśla, że św. Jan Maria Vianney i dzisiaj uczy nas, że nie głęboka wiedza, nauka, doktoraty czy odznaczenia naukowe są w życiu najważniejsze, ale świętość przemieniająca świat. - Święty proboszcz z Ars woła do nas, byśmy tę świętość realizowali w naszym życiu, w naszej pracy - zaznacza ksiądz biskup
Małgorzata Bochenek
"Nasz Dziennik" 2009-09-12

Autor: wa