Skutki będą dramatyczne

Polska Rada Duszpasterska Europy Zachodniej zaapelowała do polskiego rządu, parlamentarzystów i europosłów o zdecydowany sprzeciw wobec ratyfikacji Konwencji Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej. Sygnatariusze apelu podkreślili, że Konwencja ta, wbrew nazwie, prowadzi do regulacji prawnych zagrażających dobru i godności człowieka.

W apelu zwrócono uwagę, że politycy wyznający chrześcijański system wartości winni zdecydowanie i konsekwentnie bronić chrześcijańskiego modelu życia. Wiceprzewodniczący Polskiej Rady Duszpasterskiej Europy Zachodniej prof. Piotr Małoszewski przypomina, że zgodę na przyjęcie Konwencji podpisała przed dwoma laty koalicja rządząca PO i PSL. Teraz poprzez ustawę pod wspaniałym hasłem ochrony przed przemocą w rodzinie próbuje się wprowadzić w Polsce utopijną genderowską ideologię wojującą z chrześcijańskim modelem rodziny, małżeństwa i wychowywania dzieci. – Musimy bardzo mocno występować przeciwko tej Konwencji. Katolicy muszą sobie uświadomić, że jest to sprawa niezwykle pilna, za którą idą poważne konsekwencje nacisków i praw. Wobec rodziny będzie miała ona konsekwencje nieodwracalne. Gdy stanie się prawem dokonanym, jej skutki będą dramatyczne – zaznacza w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” prof. Piotr Małoszewski. Jako przykład wskazuje Amsterdam z projektami tamtejszych polityków dotyczącymi stworzenia kontenerowych osiedli dla tych, którym nie podobają się małżeństwa homoseksualne. – Przykład ten jednoznacznie pokazuje, że za takim prawem idzie nie wolność i demokracja, ale zakamuflowana dyktatura, moim zdaniem może nawet gorsza niż bolszewicka – ocenia prof. Małoszewski.

Rada zaapelowała do polskiego rządu, polityków z uwagi na troskę o przyszłość Narodu Polskiego. Doroczne spotkanie tego gremium odbyło się w dniach od 3 do 5 października w La Ferté-sous-Jouarre pod Paryżem. Apel sygnował m.in. ks. bp Wiesław Lechowicz, delegat KEP ds. Duszpasterstwa Emigracji Polskiej, który przewodniczył obradom. W spotkaniu pod Paryżem uczestniczyli rektorzy, duchowni, siostry zakonne i świeccy z krajów Europy: Anglii, Austrii, Danii, Francji, Luksemburga, Niemiec, Szkocji, Szwajcarii, Włoch i Polski.

Niebezpieczeństwa związane z przyjęciem tej Konwencji dostrzegają środowiska prorodzinne i kobiece oraz przedstawiciele środowisk naukowych. Przeciw proponowanej przez Radę Europy Konwencji na temat zapobiegania i zwalczania przemocy wobec kobiet i przemocy domowej już wielokrotnie wypowiadali się biskupi polscy. Do parlamentarzystów o odrzucenie ustawy ratyfikacyjnej, a do społeczeństwa o aktywne oddziaływanie na posłów i senatorów już wielokrotnie zwracała się Polska Federacja Ruchów Obrony Życia, która zrzesza 87 organizacji prorodzinnych. Możemy oddziaływać na posłów poprzez rozmowy z nimi i kierowanie listów drogą elektroniczną, a także poprzez modlitwę w rodzinach i parafiach. W nocy z 3 na 4 października odbyły się w całej Polsce czuwania modlitewne właśnie w intencji rodziny i obrony życia.

Podobnie jak wiele innych organizacji katolickich na ogromne zagrożenia wypływające z Konwencji wskazują Akcja Katolicka i Krajowa Rada Katolików Świeckich. „STOP ratyfikacji genderowej Konwencji Rady Europy! Zaapeluj do posłów” – tak do sprzeciwu wezwał Instytut Kultury Prawnej Ordo Iuris. Petycję w tej sprawie przez internet podpisało blisko 97 tys. Polaków.

Konwencję Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej Polska podpisała w grudniu 2012 roku. W kwietniu br. Rada Ministrów podjęła uchwałę w sprawie przedłożenia jej do ratyfikacji, przyjęła także projekt odpowiedniej ustawy. 24 września po burzliwej sejmowej debacie projekt tej ustawy został skierowany ponownie do prac w komisji. Połączone komisje Spraw Zagranicznych oraz Sprawiedliwości i Praw Człowieka 9 bm. rozpatrzą poprawki zgłoszone do projektu ustawy o ratyfikacji Konwencji.