Skromny Messi
Treść
- Nie czuję się najlepszy, to Barcelona jest najlepsza - powiedział Argentyńczyk Lionel Messi chwilę po wyborze na najlepszego piłkarza 2009 roku. Statuetkę odebrał podczas gali FIFA w Zurychu.
2009 był rokiem "Barcy" i Messiego, i co do tego wątpliwości nie ma nikt. Katalończycy wygrali wszystkie (!) rozgrywki, w których uczestniczyli - dokładnie sześć. W każdych do boju prowadził ich filigranowy Argentyńczyk, piłkarski geniusz, artysta, a przy tym skromny 22-letni chłopak. - Nie jestem wyjątkowy, nie jestem żadnym numerem jeden. Jestem cały czas tym samym człowiekiem co zawsze, mam tylko szczęście występować w fantastycznej drużynie. Jeśli już ktoś jest najlepszy, to Barcelona - przyznał, dodając, że oczywiście nagrody i wyróżnienia go cieszą, ale ponad nie stawia dobro drużyny. W całym 2009 r. Messi odebrał aż 12 prestiżowych nagród indywidualnych, najważniejsze były dwie ostatnie: "Złota Piłka" zdobyta z rekordową liczbą głosów i znaczącą przewagą nad kolejnym zawodnikiem oraz tytuł piłkarza roku.
Pisk
Nasz Dziennik 2009-12-23
Autor: wa