Skończyła się ulga - zaczęły się problemy
Treść
Rafinerię Lotos Jasło SA czeka restrukturyzacja. Podkarpacka firma wchodząca w skład gdańskiej Grupy Lotos przeżywa kłopoty finansowe. W związku ze zniesieniem przez Ministerstwo Środowiska tzw. ulgi tworzywowej zakład poniósł spore straty.
Rafineria Lotos Jasło to jedna z największych firm działających na terenie południowo-wschodniej Polski. Specjalizuje się głównie w produkcji paliw, ale także w szeroko rozumianym recyklingu. Główną działalnością firmy jest wytwarzanie i sprzedaż produktów ropopochodnych, a rafineria jest jedynym odbiorcą firm przetwarzających zużyte odpady z tworzyw sztucznych. Jak informuje prezes zarządu Rafinerii Jasło należącej do grupy Lotos, Zdzisław Nisztor, tzw. ulga tworzywowa pozwalała na funkcjonowanie w rafinerii instalacji do recyklingu tworzyw sztucznych. Jej wygaśnięcie spowodowało brak opłacalności przetwarzania zużytych plastików, w których firma się specjalizuje. Instalacja nie została zamortyzowana w całości i musiała zostać zamknięta. W efekcie nie zwróciło się blisko 5 mln zł z inwestycji, która kosztowała zakład ok. 13 milionów. Tak poważne straty zmuszają rafinerię do ponownej restrukturyzacji.
Zarząd firmy wprawdzie uspokaja, że proces ten nie wpłynie negatywnie na funkcjonowanie zakładu i załogi, to jednak istnieje pilna potrzeba stworzenia nowych miejsc pracy dla pracowników zatrudnionych dotychczas przy obsłudze wyłączonych instalacji. Blisko 170 osób otrzyma wypowiedzenia z pracy i propozycje zatrudnienia w innych spółkach związanych z grupą kapitałową Lotos. Związki zawodowe w jasielskiej rafinerii dążą do wypracowania wspólnie z zarządem porozumienia gwarantującego załodze, która trafi do innych podmiotów spółki, dotychczasowych warunków pracy, a w przypadku ewentualnych odejść z pracy odpowiednio wysokiej odprawy.
Tymczasem w Rafinerii Jasło SA planowany jest rozwój produkcji wysokiej jakości asfaltów, pap, a także świec i zniczy. W najbliższych latach restrukturyzacja jasielskiej rafinerii kosztować będzie Grupę Lotos od 50-70 mln złotych.
Mariusz Kamieniecki
"Nasz Dziennik" 2007-07-11
Autor: wa
Tagi: rafineria