Skazywał w stanie wojennym, teraz będzie orzekał w Trybunale?

Treść

Nowe kandydatury muszą zostać przedstawione najpóźniej na 30 dni przed końcem kadencji. Wczoraj LPR wspólnie z Samoobroną zgłosiły posła Marka Kotlinowskiego, PiS postawiło na specjalistów z dziedziny prawa: Marię Gintowt-Jankowicz oraz Wojciecha Hermelińskiego. PSL zapowiada wystawienie Józefa Zycha, SLD zaś - Bogusława Moraczewskiego. Kandydat postkomunistów zasłynął z wydawania wyroków skazujących działaczy podziemia antykomunistycznego w czasie stanu wojennego.
Do wczorajszego popołudnia jedynym zgłoszonym oficjalnie kandydatem do TK był poseł LPR Marek Kotlinowski. W Trybunale Konstytucyjnym zasiądzie już w listopadzie, jeżeli pokona rywali.
Liderzy PiS, tak jak zapowiadali, nazwiska swoich kandydatów do TK ujawnili dopiero po ich oficjalnym zgłoszeniu. Ostatecznie wczoraj po południu PiS zgłosiło prof. Marię Gintowt-Jankowicz oraz mecenasa Wojciecha Hermelińskiego. Maria Gintowt-Jankowicz to dyrektor Krajowej Szkoły Administracji Publicznej, związana również z Instytutem Nauk Prawno-Administracyjnych Uniwersytetu Warszawskiego, Wojciech Hermeliński zaś jest wiceprezesem Naczelnej Rady Adwokackiej.
Z ujawnieniem nazwisk swoich kandydatów zwlekała PO, a PSL zadeklarowało poparcie dla swojego posła i byłego marszałka Sejmu Józefa Zycha.

Sędzia stanu wojennego
Wątpliwości co do swojego kandydata nie ma natomiast SLD. Choć taki wniosek oficjalnie nie został jeszcze zgłoszony, Ryszard Kalisz zapowiedział poparcie dla Bogusława Moraczewskiego. To sędzia Naczelnego Sądu Administracyjnego i były członek Krajowej Rady Sądownictwa. Działaczom "Solidarności" Moraczewski (od 1982 r. w PZPR) kojarzy się bardziej z represyjnym systemem karnym niż przestrzeganiem Konstytucji. W czasie stanu wojennego sędzia Moraczewski brał udział w skazywaniu działaczy antykomunistycznej opozycji za działalność "przeciwko władzy ludowej". 3 sierpnia 1982 r. Sąd Wojewódzki w Piotrkowie Trybunalskim skazał ośmiu związkowców na kary od półtora roku do trzech lat więzienia oraz grzywny za "konspiracyjną działalność związkową" i "rozpowszechnianie nielegalnych biuletynów pod nazwą 'Solidarność Wojenna'". Przewodniczącym składu orzekającego był właśnie Moraczewski. W uzasadnieniu wyroku napisano, że oskarżeni popełnili przestępstwa objęte dekretem o stanie wojennym.
O północy upłynęła kadencja trojga z piętnaściorga sędziów TK: Marka Safjana (prezesa Trybunału), Teresy Dębowskiej-Romanowskiej i Mariana Zdyba. Pierwszego grudnia kończy się kadencja trojga kolejnych: wiceprezesa Andrzeja Mączyńskiego, Biruty Lewaszkiewicz-Petrykowskiej i Wiesława Johanna.
Sędziego TK wybiera Sejm na 9 lat. Kandydatów na stanowisko sędziego Trybunału przedstawia co najmniej pięćdziesięciu posłów lub Prezydium Sejmu.
Wojciech Wybranowski

"Nasz Dziennik" 2006-10-06

Autor: wa