Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Skarga do ponownego rozpatrzenia

Treść

Sąd Najwyższy Federacji Rosyjskiej zdecydował, że Moskiewski Sąd Miejski musi ponownie rozpatrzyć skargę stowarzyszenia Memoriał na zakaz dostępu do akt śledztwa w sprawie zamordowania polskich jeńców wojennych w 1940 roku. Chodzi o utajnienie przez sędziów decyzji o umorzeniu śledztwa w sprawie zbrodni katyńskiej i większości jego akt.
- Przede wszystkim trzeba podkreślić, że ta decyzja zapadła w sprawie proceduralnej i na tej rozprawie nie były rozpatrywane żadne kwestie merytoryczne związane ze zbrodnią katyńską. Przedmiotem rozprawy była tylko nasza skarga na grudniowe orzeczenie Moskiewskiego Sądu Miejskiego - podkreślił w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" szef polskiej sekcji Memoriału Aleksander Gurianow. Zauważył ponadto, że ponieważ kwestie merytoryczne nie były rozważane podczas tej rozprawy, to mówienie w tej chwili o przełomie w sprawie katyńskiej jest "na wyrost". - O przełomie można by było mówić, gdyby rozpatrywano kwestie merytoryczne. A na to musimy poczekać, aż rozpatrzy je Moskiewski Sąd Miejski - mówi Gurianow. Zaznacza ponadto, że trzeba pamiętać w tym momencie również, iż moskiewski sąd może rozpatrzyć tę skargę znów na niekorzyść Memoriału. - Ta dzisiejsza decyzja nie przesądza więc, czy ostatecznie odniesiemy sukces - mówi. Dodaje jednak, że i tak jest to dla stowarzyszenia pewien powód do radości, ponieważ wreszcie coś udało się ruszyć w tej sprawie.
Sąd w Moskwie w grudniu ubiegłego roku odrzucił skargę Memoriału na postępowanie Komisji Międzyresortowej ds. Ochrony Tajemnic Państwowych, która cztery miesiące wcześniej - bez jakiegokolwiek uzasadnienia - odmówiła cofnięcia swojej decyzji z 22 grudnia 2004 roku. Wówczas postanowiono o utajnieniu postanowienia Głównej Prokuratury Wojskowej (GPW) z 21 września 2004 roku na temat powodu umorzenia śledztwa w sprawie zbrodni katyńskiej, prowadzonego w latach 1990--2004. Ponadto wraz z utajnieniem postanowienia prokuratury Komisja Międzyresortowa nałożyła klauzulę tajności na 116 ze 183 tomów akt śledztwa. Wśród nich znalazła się m.in. lista osób uznanych za winne tej bestialskiej zbrodni. W odpowiedzi na skargę Memoriału na to postanowienie Moskiewski Sąd Miejski orzekł, że stowarzyszenie nie jest uprawnione do składania podobnych skarg, gdyż ta sprawa nie narusza interesów, praw i dóbr Memoriału. - A ponieważ myśmy uznali, że to orzeczenie odmawiające nam rozpatrzenia naszego wniosku jest sprzeczne z prawem, to skierowaliśmy zażalenie, już w trybie kasacji, do następnej instancji, którą jest w tym przypadku Sąd Najwyższy - dodaje Gurianow. - Ten z kolei uznał wczoraj, że rzeczywiście orzeczenie Moskiewskiego Sądu Miejskiego odmawiające rozpatrzenia naszego wniosku było nieprawidłowe, i postanowił, że sprawa ma być do niego ponownie zwrócona - zaznacza. Jak na razie nie wiadomo, kiedy sąd w stolicy Rosji zajmie się wnioskiem Memoriału, ale stanie się to najwcześniej za miesiąc.
Marta Ziarnik
Nasz Dziennik 2010-04-22

Autor: jc