Skarby biblioteki
Treść
W Muzeum Historyczno-Misyjnym Księży Misjonarzy w Krakowie (ul. Stradomska 4) czynna jest wystawa "Skarby biblioteki księży misjonarzy". Prezentuje ona cenne eksponaty z bogatego księgozbioru Biblioteki Stradomskiej prowadzonej przez to zgromadzenie.
Ekspozycja składa się z dwóch części. Pierwsza prezentuje unikatowe cymelia biblioteki, druga stare druki wincentyńskie. - W części poświęconej cymeliom można podziwiać inkunabuły, m.in. "Biblię sacra" z 1480 r., "Astronomicorum libri" z 1499 r., a także starodruki: "Decretum Gratiani" z 1514 r., czyli pierwszą próbę zestawienia najważniejszych ustaw prawa kościelnego, czy też pierwsze wydanie Biblii Leopolity, pierwszy drukowany polski przekład całej Biblii z 1561 r. - wymienia ks. dr Wacław Umiński CM, kustosz muzeum.
W części wincentyńskiej zgromadzono eksponaty związane z działalnością przybyłych do Polski w 1561 r. pierwszych Księży Misjonarzy. - Prezentujemy dokumenty królewskie z czasów potopu szwedzkiego, akty króla Kazimierza oraz jego małżonki Ludwiki Marii Gonzagi, a także świadczące o ożywionych kontaktach listy naszego założyciela św. Wincentego Paulo z misjonarzami w Polsce - wyjaśnia ks. Umiński, dodając, że na ekspozycji zobaczyć można także najstarsze biografie św. Wincentego pochodzące z XVII wieku.
Zwiedzenie wystawy to okazja, by dotknąć ducha dziejów. - Na tej wystawie prezentujemy nasze skarby. Kiedy mówimy o skarbach, myślimy o wartości materialnej. Te eksponaty nawiązują jednak do jeszcze większego skarbu, jakim jest ludzki kapitał. Mówi się, że nie ma teraźniejszości bez przeszłości. I to jest prawda. Życzę wszystkim, którzy przyjdą na tę wystawę, by pochylając się nad przeszłością, szli z nadzieją w przyszłość, myśląc, że to dziedzictwo jest i będzie dobrze wykorzystane - mówił podczas wernisażu ks. dr Arkadiusz Zakręta, wizytator polskiej prowincji zgromadzenia misjonarzy w Polsce.
Wystawa czynna będzie do 16 grudnia - we wtorki i czwartki w godz. 14.00-16.00 oraz w środy i piątki w godz. 10.00-12.00.
Małgorzata Pabis, Kraków
"Nasz Dziennik" 22-10-2004
Autor: Ku8a