Silni Rodziną Radia Maryja
Treść
Zdjęcie: Marek Borawski/ Nasz Dziennik
Pielgrzymi z Wejherowa
7-letnia Alicja i 8-letnia Weronika to najmłodsze uczestniczki pielgrzymki Rodziny Radia Maryja na Jasną Górę z Wejherowa. Najstarszy pielgrzym, pan Józef, liczy 86 lat. Wyjazd zorganizowało Biuro Radia Maryja działające przy parafii Chrystusa Króla i błogosławionej siostry Alicji Kotowskiej.
Weronika przyjechała na Jasną Górę z babcią Czesławą. Dziewczynka czyta „Anioła Stróża” i słucha Radia Maryja. Kiedy wraca wcześniej ze szkoły, razem z babcią odmawia w południe modlitwę różańcową. Choć trochę zawstydzona, jednak z dumą prezentowała znak informujący, że grupa przyjechała z Wejherowa. Z pielgrzymami ze stolicy Kaszub, którzy wybrali się na Jasną Górę już po raz piętnasty, przybyli także słuchacze Radia Maryja z Redy, Gościcina, Władysławowa i Pucka. W czasie drogi, jak mówią, towarzyszył im śpiew kaszubskich pieśni religijnych, recytacje wierszy i tekstów w języku kaszubskim, który bardzo pielęgnują.
– Radio Maryja jest całym moim życiem, słucham go i oglądam Telewizję Trwam w każdej wolnej chwili. Ciągle się dokształcam, ubogacam i szukam nowych możliwości – mówi pani Barbara.
– To Basia powiedziała mi o Radiu Maryja i zachęciła do słuchania – dodaje pani Awelina, która zaczęła słuchać Radia Maryja 16 lat temu. – Kupiłam odbiornik radiowy, włożyłam do worka i weszłam po drabinie na dach tuż przed godziną 12.00 w południe. Wiedziałam wówczas, czego mam szukać – modlitwy „Anioł Pański”. Nie słyszałam za dobrze, więc weszłam jeszcze wyżej, na komin, i usłyszałam – tak pani Awelina wspomina swoje pierwsze spotkanie z Radiem Maryja.
– Wielkim dla nas zaszczytem, ale też wydarzeniem jest obecność na Jasnej Górze i spotkanie naszej „Werjrowści Matinci” z Czarną Madonną – mówi pan Jarosław. Z kilkoma innymi osobami, w tym swoją wnuczką Alicją, niósł w procesji z darami eucharystycznymi obraz Matki Bożej Wejherowskiej Uzdrowicielki Chorych na Duszy i Ciele, którego koronacji przed piętnastu laty dokonał Ojciec Święty Jan Paweł II. Obraz jest darem dla świątyni pod wezwaniem Maryi Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i świętego Jana Pawła II w Toruniu.
– Ponieważ jesteśmy Kaszubami, którzy „trzymają z Bogiem”, mniemam, że nasza obecność w strojach kaszubskich w pochodzie z darami dobrze uzupełniała wielobarwny korowód wiernych z różnych regionów Polski – mówi pan Jarosław. – Z wielkim wzruszeniem przeżyłem to wielkie modlitewne spotkanie wspólnie z naszą wnuczką Alicją, która pomimo jeszcze niewielu lat dzielnie znosiła trud swojego pielgrzymowania, dopytując się o ponowne przybycie na Jasną Górę już za rok – dodaje Kaszub.
Katarzyna Cegielska, Jasna GóraNasz Dziennik, 18 lipca 2014
Autor: mj