Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Silni Rodziną Radia Maryja

Treść

Zdjęcie: Katarzyna Cegielska/ Nasz Dziennik

Pielgrzymi z Warszawy

Na placu nieopodal pomnika Sługi Bożego księdza kardynała Stefana Wyszyńskiego spotykają się liczne grupy z Rodziny Radia Maryja. Z daleka widać transparenty identyfikujące poszczególne parafie. Piękny, duży niebieski znak z informacją o grupie z parafii Matki Bożej Królowej Aniołów z warszawskiego Bemowa prezentuje się okazale. Na czele grupy kapłan – ksiądz Jan Sereda.

Przy parafii działa Koło Przyjaciół Radia Maryja. Powstało w 2004 roku z inicjatywy grupy wiernych zaangażowanych w życie parafialne i słuchających katolickiego głosu w naszych domach. Oprócz stałych spotkań członkowie Koła angażują się w kolportaż książek i katolickiej prasy. Zewsząd słyszę, jak ważne jest dla pielgrzymów Radio Maryja. – Audycja „Rozmowy niedokończone” otwiera nam oczy na wiele spraw ważnych dla Polski – mówi jeden z pielgrzymów. – Warszawa to trudny teren, tym bardziej chcemy znać prawdę o tym, co dzieje się na naszym podwórku – dodaje. Nie możemy dłużej porozmawiać, bo grupa spieszy się, by zająć miejsce na jasnogórskich błoniach i uczestniczyć w uroczystościach. Po to przecież przyjechali, by jeszcze pełniej zaznać tej wspólnoty, której doświadczają na co dzień poprzez fale katolickiego Radia Maryja.

Wielu pielgrzymów przybywających na Jasną Górę pyta o możliwość podpisania się pod protestem przeciw zwolnieniu prof. Bogdana Chazana ze Szpitala im. Świętej Rodziny. Nie chcą żyć w kraju, gdzie nie szanuje się życia od jego poczęcia do naturalnej śmierci. Chcą zrobić wszystko, co w ich mocy, by zapobiec rozprzestrzenianiu się zła.

W czasie Mszy św. przyglądam się niezwykle barwnej procesji z darami. Tu w pigułce widać, że reprezentowana jest cała Polska, a także Polacy mieszkający poza granicami kraju. Wiele darów serca ujawnia konkretne rejony naszej Ojczyzny czy reprezentowane grupy. Rolnicy ofiarowują miody z pasieki i wielki bochen chleba. Parlamentarzyści niosą w darze ornat, górale oscypki, Kaszubi obraz Matki Bożej z Wejherowa. Pielgrzymi z Podlasia przybyli na Jasną Górę, by ofiarować Radiu Maryja swój regionalny wyrób, czyli sękacz. Pan Janusz z Wuppertalu jest malarzem i wykonał kopertę do złożenia daru serca. Ciekawą instalację niosą kolejne osoby w procesji z darami. W koszu z biało-czerwonymi różami dwa domy, na jednym zdjęcie świętego Jana Pawła II, na drugim logo Radia Maryja oraz zdjęcie wielopokoleniowej rodziny. Słucham wyjaśnień do instalacji. – Tylko rodzina Bogiem silna może odnowić oblicze tej ziemi, a w tym pomaga nam niestrudzenie Radio Maryja. I to właśnie wyraża nasz dar – podkreślają pielgrzymi.

Katarzyna Cegielska, Jasna Góra
Nasz Dziennik, 29 lipca 2014

Autor: mj