Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Sikorski nie chce porozumienia?

Treść

Dyrektor amerykańskiej Agencji Obrony Rakietowej (MDA) generał Patrick O'Reilly potwierdził, że Pentagon rozważa alternatywne rozwiązania dla lokalizacji tarczy antyrakietowej planowanej dotychczas w Polsce i Czechach. Obecnie prowadzona jest analiza w celu oceny niezawodności technicznej i opłacalności projektu. Tymczasem, jak się dowiedzieliśmy, minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski nie chce ani tarczy, ani porozumienia SOFA.

Generał Patrick O'Reilly stwierdził, że w trakcie prowadzonej obecnie analizy projektu umieszczenia baz obrony rakietowej w Polsce i Czechach rozważa się "różne europejskie opcje" dla tych baz, w tym wyrzutnie rakiet przechwytujących Standard Missile 3 rozmieszczane na morzu. Zaznaczył przy tym, że gdyby skłaniano się ku alternatywnemu rozwiązaniu, to jedynie "po wyczerpującej dyskusji z rządami Polski i Czech". - Nie będzie żadnych niespodzianek - podkreślił, dodając, że administracja USA będzie "ściśle współpracować" z tym rządami przy ewentualnych zmianach w stosunku do obecnego planu. Pod znakiem zapytania stoi również porozumienie SOFA i rozmieszczenie baterii rakiet typu Patriot. - Minister Sikorski po to postawił tak zaporowe warunki porozumienia SOFA, aby uniemożliwić Amerykanom zarówno podpisanie umowy, jak i lokalizację elementów tarczy antyrakietowej - powiedział pragnący zachować anonimowość polski dyplomata. Dodał, że cała dotychczasowa polityka MSZ obliczona była na zerwanie sojuszu strategicznego i związanie się z Europą. - Długofalowe skutki tej polityki mogą okazać się dla Polski fatalne - stwierdził. Zwrócił przy tym uwagę na brak jakiejkolwiek dalekosiężnej strategii rządu.
Rząd PO - PSL zlikwidował prawie 20 proc. naszej aktywności wojskowej. Bardziej kładzie nacisk na utrzymanie się w głównym nurcie europejskim niż na sojusz z Amerykanami. Zdaniem wielu analityków, w dalekiej perspektywie może to okazać się poważnym błędem. - Nie ma dzisiaj agendy na dialog strategiczny z USA. Dialog ograniczył się do kurtuazyjnych konsultacji - podsumował obecny stan polsko-amerykańskiego sojuszu inny dyplomata, również pragnący zachować anonimowość. Dodał, iż sojusz ze Stanami Zjednoczonymi trudno byłoby nazwać strategicznym.
- Minister Radosław Sikorski jest zwolennikiem wynegocjonowania dobrej umowy z Amerykanami i jego poglądy nie różnią się od tych prezentowanych publicznie - odpiera zarzuty rzecznik prasowy MSZ Piotr Paszkowski. Zaprzeczył, aby minister był przeciwnikiem strategicznego sojuszu z Amerykanami.
Anna Wiejak
"Nasz Dziennik" 2009-07-16

Autor: wa