Sikora myśli o Soczi
Treść
Adam Małysz pytany, czy wystartuje na igrzyskach w Soczi, mówi: "raczej nie", Tomasz Sikora: "być może". Wczoraj nasz utytułowany biatlonista wrócił z Kanady, gdzie nie spełnił swego marzenia o kolejnym medalu olimpijskim.
I fakt ten wpłynął na nastrój zawodnika. Polak leciał do Vancouver pełen nadziei i z wiarą, że stanie na podium. Czuł się dobrze, choć po drodze musiał radzić sobie z problemami zdrowotnymi, i był w formie. To się potwierdziło na miejscu, biegał bowiem znakomicie, tyle że biatlon jest bardziej złożoną dyscypliną i trzeba w nim jeszcze celnie strzelać. A z tym akurat elementem miał kłopot. Najlepiej wypadł w biegu na 20 km, gdy minął metę na siódmym miejscu. - Nie mogę być zadowolony, bo liczyłem na więcej. Takie jednak są igrzyska, jedni kończą je radośni, drudzy - rozczarowani. Nie wyszło mi strzelanie, a więc to, co decyduje w biatlonie o sukcesie. Pozytywem było tylko bieganie, ustabilizowałem się, ale nie wystarczyło do sukcesów - przyznał wczoraj. W Kanadzie wyniki były zatem poniżej oczekiwań, ale jeszcze bardziej zawodnika zdenerwowały i poirytowały stroje, w jakich on i cała reprezentacja startowali. Stroje z... czerwono-białą flagą, wykonane z fatalnego materiału, niedopasowane. - Dostaliśmy je na miejscu, więc nawet nie wiedzieliśmy, jak będą wyglądać i jak będziemy się w nich czuć. Zazwyczaj wybieram rozmiar "L", tymczasem okazał się on o wiele za duży. Na domiar złego, ubiory rozgrzewkowe nie były zimowe, ale letnie. Nie mam pojęcia, jak to możliwe, nie wiem też, jak to się stało, że odwrócono na nich polską flagę - powiedział.
Piąta w karierze olimpiada jest już za Sikorą, a zawodnik nie wyklucza, że wystartuje i w szóstej. Nadal jest głodny sukcesów, biatlon kocha i nie wyobraża sobie życia bez sportu. - Nie myślę o zakończeniu kariery, przynajmniej na razie. Decyzję co do przyszłości zawsze podejmowałem po zakończeniu każdego sezonu, nie inaczej będzie i tym razem. Przyznam jednak, że nie wykluczam startu w Soczi - powiedział.
Pisk
Nasz Dziennik 2010-02-26
Autor: jc