Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Sierpień ze św. o. Maksymilianem Marią Kolbem

Treść

14 sierpnia

Kim Ona?

Sama z siebie jest niczym, jak i inne stworzenia, ale z Boga jest najdoskonalsza ze stworzeń. Najdoskonalsze podobieństwo Istoty Bożej w stworzeniu czysto ludzkim.

Pochodzi więc od Ojca przez Syna i Ducha jako od Stworzyciela, który z niczego na podobieństwo swoje, na podobieństwo samej Trójcy Przenajświętszej istoty skończone do bytu powołuje z miłości ku swym skończonym podobieństwom, które one wyobrażają. Istoty obdarzone wolną wolą i rozumem poznają i uznają swoje pochodzenie i że od Boga mają wszystko, czym są, co mogą i co mają w każdej chwili. Jemu w zamian miłością płacą i za to, co otrzymują, i dlatego, że On jako doskonałość nieskończona, nieskończonej miłości jest godzien. Stąd, jako skończone, nie mogą dać miłości nieskończonej, przynajmniej zrywają granice tej miłości i jej zmagania się. Niepokalana nie miała nigdy żadnej skazy, to jest Jej miłość była zawsze najpełniejsza, bez żadnego uszczerbku. Miłowała Boga całą swoją istotą i miłość łączyła Ją od pierwszej chwili istnienia tak doskonale z Bogiem, że anioł w dniu Zwiastowania mógł Jej powiedzieć „łaski pełna, Pan z Tobą” [Łk 1,28]. Jest więc stworzeniem Bożym, własnością Bożą, podobieństwem Bożym, obrazem Bożym, dzieckiem Bożym i to najdoskonalszym z istot czysto ludzkich.

Jest narzędziem Bożym. Z całą świadomością dobrowolnie pozwala się Panu Bogu prowadzić, zgadza się z Jego wolą, pragnie tylko, co On chce, i działa wedle Jego woli i to jak najdoskonalej, bez żadnej usterki, bez żadnego odchylenia swojej woli od Jego woli. W doskonałym użyciu sobie powierzonych władz i przywilejów dla spełnienia zawsze i we wszystkim jedynie i wyłącznie woli Bożej, z miłości ku Bogu w Trójcy Jedynemu. Ta miłość ku Bogu sięga aż do takich szczytów, że przynosi Boże owoce miłości.

Zjednoczenie Jej miłości z Bogiem dochodzi aż do tego stopnia, że staje się Bożą Matką. Ojciec powierza Jej swego Syna, Syn zstępuje do Jej łona, a Duch Święty utwarza z Jej ciała przenajświętsze ciało Jezusowe. (Niepokalanów, po sierpniu 1940)

15 sierpnia

Jak to będzie w niebie

Dnia 15 bm. Kościół św., czcząc Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny, śpiewa radośnie: „Wzięta jest Maryja do nieba, weselą się Aniołowie, wysławiając błogosławią Pana”. Mimo woli usiłujemy w tym dniu odtworzyć w naszej wyobraźni to oczekiwane niebo, ale jednak, mimo wszelkich wysiłków, nie jesteśmy jeszcze zadowoleni. Musi tam być jakoś inaczej, niż to nam opowiadają, albo czytamy po książkach – mówimy sobie.

I słusznie, rzeczywiście w niebie jest nie tylko „jakoś” inaczej, ale można powiedzieć całkiem inaczej, niż my to sobie możemy wyobrazić.

A dlaczego? Bo my wszystkie nasze pojęcia czerpiemy z rzeczy nas otaczających, rzeczy materialnych, które widzimy tu, na tym naszym ziemskim globie, albo wśród przestworzy firmamentu i stąd dopiero przez podobieństwo i przyczynowość wyrabiamy sobie jakie takie pojęcie o niebie. Pojęcie to jednak jest bardzo a bardzo niedokładne.

Wszystko, co nas otacza, chociażby było najpiękniejsze i najbardziej pociągające, zawsze jednak jest zewsząd ograniczone. Nie ma tu piękna nieskończonego ani niezmiennego. Cokolwiek widzimy, słyszymy lub kosztujemy, nie zaspokaja całkowicie naszych pragnień. Chcemy więcej; a tego „więcej” nie ma. Chcemy dłużej; a tu już nieubłaganie zawsze następuje – koniec. Zupełnie inaczej w niebie. Tam Dobro, Piękno nieskończone – Bóg i szczęście bez końca. Różnica więc jest ściśle nieskończona. […]

(Grodno, przed sierpniem 1924)

Modlitwa św. o. Maksymiliana Kolbego

O Maryjo bez grzechu poczęta, módl się za nami, którzy się do Ciebie uciekamy, i za wszystkimi, którzy się do Ciebie nie uciekają, a zwłaszcza za masonami i poleconymi Tobie.

Nasz Dziennik, 14 sierpnia 2014

Autor: mj