Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Sieci nie oddamy

Treść

Premier Ukrainy Julia Tymoszenko wybiera się do Moskwy na negocjacje w sprawie modernizacji gazociągów tranzytowych do Europy, ale podczas rozmów nie będzie poruszana kwestia dzierżawy czy sprzedaży rurociągów Gazpromowi. Gazociągi mają pozostać własnością państwowej kompanii Naftohaz Ukrainy.

Takie deklaracje złożył Oleksandr Hudyma, deputowany do ukraińskiego parlamentu z ramienia BJT, jednocześnie doradca premier Tymoszenko w kwestiach energetycznych. Niedawno propozycję wydzierżawienia gazociągów złożył Ukrainie premier Rosji Władimir Putin. Rosyjski Gazprom od lat próbuje podporządkować sobie ukraińskie linie tranzytowe gazu do Europy. Dla Kijowa posiadanie rurociągów transportujących "błękitne paliwo" z Rosji do Europy to podstawowa kwestia zachowania bezpieczeństwa gospodarczego, gdyż Ukraina i tak w 70 proc. jest uzależniona od dostaw gazu z Rosji. Posiadając sieci tranzytowe, może być dla Rosji partnerem do rozmów.
ETL
"Nasz Dziennik" 2009-03-26

Autor: wa