Siatkówka: Pod znakiem taktyki
Treść
W drugim treningowym meczu z Brazylią polscy siatkarze przegrali wczoraj w Osace z mistrzami świata 1:3 (22:25, 29:31, 20:25, 25:19). Dzień wcześniej padł remis 2:2.
W porównaniu z poprzednim spotkaniem trener Raul Lozano szybko - bo już w drugim secie - dokonał w podstawowej szóstce licznych roszad. I tak zamiast Michała Winiarskiego pojawił się Michał Bąkiewicz, Pawła Zagumnego zastąpił Łukasz Żygadło, zaś Mariusza Wlazłego - Grzegorz Szymański. Nie zmieniły się za to pierwszoplanowe postacie w naszej drużynie - znów najskuteczniejsi byli Sebastian Świderski (14 punktów), Łukasz Kadziewicz (11) i Mariusz Wlazły (10). Tym razem oba zespoły ćwiczyły bardzo konkretne rozwiązania taktyczne. - Dziś graliśmy inaczej niż wczoraj. To był rzeczywiście przede wszystkim trening, choć po drugiej stronie siatki mieliśmy polskich siatkarzy. Takie zajęcia bardzo dobrze służą szlifowaniu formy obu zespołów. Widać było, że zarówno my, jak i Polacy ogrywamy konkretne zagrania czy rozwiązania taktyczne. Ale w trakcie gry z silnym rywalem przynosi to znacznie lepszy skutek niż na treningu we własnym gronie. Tu od razu można zweryfikować, na ile są one skuteczne - przyznał szkoleniowiec Brazylii, Bernardo Rezende.
Pisk
"Nasz Dziennik" 2006-11-15
Autor: wa