Siatkarskie święta
Treść
Z najbliższymi, w sprzyjającej zadumie ciszy i spokoju spędzą Święta Bożego Narodzenia polscy siatkarze. Po niezwykle trudnym, pracowitym i pełnym poświęceń roku tych szczególnych dni oczekiwali od dawna.
Wreszcie z rodziną - wszyscy podkreślają zgodnym chórem. Przez ostanie miesiące z najbliższymi widywali się sporadycznie. Zgrupowania, treningi, mistrzostwa świata w dalekiej Japonii zajmowały mnóstwo czasu, dlatego teraz szczególnie chcą wynagrodzić najbliższym wszystkie wyrzeczenia. Piotr Gruszka święta spędzi z żoną, w gronie najbliższych osób w Nysie. Jak sam przyznaje, stęsknił się niezmiernie za rodziną, wspólnymi posiłkami, spacerami i rozmowami. Na wigilijnym stole u Łukasza Kadziewicza pojawi się jego ulubione danie - bigos z białą kiełbasą. Co prawda nie jest to tradycyjna potrawa, ale u państwa Kadziewiczów nigdy jej nie brakuje i zajmuje szczególne miejsce. Wyjątkowe święta - po raz pierwszy z malutką córeczką i nie w domu rodziców - przed Danielem Plińskim. Wraz z żoną sam przygotuje wigilię, korzystając oczywiście ze sprawdzonych rodzinnych przepisów. Najbliżsi przy świątecznym stole i odpoczynek - to z kolei życzenia Pawła Zagumnego. Rozgrywający naszej "srebrnej" drużyny nie ukrywa, iż spośród wigilijnych potraw faworyzuje śledzika.
- To najważniejsze święta w roku - nie ma wątpliwości Katarzyna Skorupa. Jak twierdzi, nie lubi "przedświątecznej gorączki", szału zakupów, które nie pozwalają niekiedy skupić się na tym, co najważniejsze. Uwielbia za to niezwykłą atmosferę świąt, zapach choinki, wigilijne potrawy i pierwszą gwiazdkę.
We Włoszech święta spędzą Małgorzata Glinka i Aleksandra Przybysz. Glinka przeżyje je w domu rodzinnym męża i, jak sama mówi, zadba o to, by nie zabrakło tak specyficznego dla Polski, radosnego klimatu przy stole. Z kolei Przybysz świąt wyczekuje wraz ze swym narzeczonym. Na ich wigilijnym stole pojawią się tradycyjne włoskie potrawy i jedna szczególna, już przywieziona z Polski - potężny karp.
Naszym siatkarzom życzymy pięknych i dobrych świąt. A nowy rok - niech będzie jeszcze lepszy!
Pisk
"Nasz Dziennik" 2006-12-23
Autor: wa