Seria ataków w Bombaju
Treść
Co najmniej 80 osób zginęło, a 250 zostało rannych w wyniku serii ataków terrorystycznych, do jakich doszło wczoraj w Bombaju. Terroryści otworzyli ogień do przypadkowych osób w co najmniej siedmiu punktach miasta, w tym na stacji kolejowej, w dwóch pięciogwiazdkowych hotelach, szpitalu oraz cieszącej się popularnością wśród turystów restauracji. Ranny został także jeden z eurodeputowanych, który przybył do Indii z oficjalną delegacją. Jak podała miejscowa policja, terroryści użyli broni maszynowej oraz granatów. Przebywający w Bombaju Sajjad Karim, członek brytyjskiego parlamentu, powiedział w rozmowie z BBC, że widział, jak ludzie upadali, zanim udało im się dotrzeć do drzwi restauracji, które zresztą były zabarykadowane. - Widziałem mężczyznę uzbrojonego w karabin maszynowy, z którego później otworzył ogień. Widziałem też ciała ludzi uderzające o podłogę tuż obok miejsca, w którym się znajdowałem - relacjonował Karim. Wiadomo, że terroryści wzięli zakładników.
AW
"Nasz Dziennik" 2008-11-27
Autor: wa