Sensacja w Myślenicach

Treść

Wygrana Dalinu Myślenice z Muszynianką Fakro Muszyna 3:2 była największą niespodzianką szóstej kolejki rozgrywek Ligi Siatkówki Kobiet. Szóste zwycięstwo z rzędu odniosły zawodniczki Centrostalu Bydgoszcz i zdecydowanie przewodzą ligowej tabeli.
Derby Małopolski zapowiadały się niezwykle interesująco i nie zawiodły oczekiwań. Przed meczem więcej szans na sukces dawano przyjezdnym, w których barwach grają aż trzy aktualne mistrzynie Europy - Joanna Mirek, Milena Rosner i Natalia Bamber. Początek spotkania był wyrównany, szybko jednak przewagę uzyskały zawodniczki z Muszyny. Kiedy prowadziły 12:8, wydawało się, że wszystko potoczy się zgodnie z planem, ale następne cztery punkty zdobyły myśleniczanki. Po chwili wywalczyły kolejny i było 13:12! Już do końca tego seta przewaga gospodyń nie podlegała dyskusji. Od pierwszych piłek drugiego świetnie grające myśleniczanki wyszły na prowadzenie, ale doświadczone rywalki nie zamierzały oddać pola. Na pierwszą przerwę techniczną obie drużyny zeszły przy stanie 8:6 dla Muszynianki, ale po niej znów straty odrobił Dalin. Świetna gra blokiem gospodyń spowodowała, że i ta partia zakończyła się ich zwycięstwem. Było więc 2:0 i zanosiło się na sensację. Gdy w trzeciej myśleniczanki wygrywały 16:13 i 21:18, wydawało się, że muszą zwyciężyć. Nic z tego. Klasa Rosner i Bamber pozwoliła przyjezdnym odrobić stratę, i to z nawiązką. Podłamane myśleniczanki czwartego seta rozpoczęły fatalnie i po chwili przegrywały 0:9. Choć stratę nieco odrobiły, nie były w stanie nawiązać skutecznej walki. O wszystkim miał zadecydować tie-break. I tu zaskoczenie - od samego początku to Dalin przeważał i spokojnie wygrał! Sensacja stała się faktem. - Na zgranie zespołu potrzeba czasu - tak postawę Muszynianki skomentował trener zwyciężczyń, Jerzy Bicz. Nie umniejsza to sukcesu jego podopiecznych wywalczonego w świetnym stylu.
W tabeli bez straty punktu prowadzi Centrostal, który w sobotę bez problemów pokonał akademiczki z Poznania. Niewiele zabrakło, aby niespodzianką zakończyło się także wczorajsze spotkanie Grześków Kalisz ze Stalą Mielec. Ostatecznie faworyzowane gospodynie wygrały, ale dopiero po ciężkim, pięciosetowym boju.
Wyniki: Grześki Kalisz - Stal Mielec 3:2 (23:25, 25:20, 25:20, 18:25, 15:11), Piast Szczecin - Stal Bielsko-Biała 0:3 (10:25, 13:25, 17:25), ZEC SV Gwardia Wrocław - Nafta Gaz Piła 1:3 (18:25, 13:25, 25:22, 16:25), Dalin Equus Myślenice - MKS Muszynianka-Fakro Muszyna 3:2 (25:20, 25:20, 24:26, 20:25, 15:9), Low Win Centrostal Focus Park Bydgoszcz - AZS AWF Poznań 3:0 (25:20, 25:15, 25:21).
Piotr Skrobisz

"Nasz Dziennik" 2005-12-19

Autor: ab