Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Senatorowie skompilowali uchwałę

Treść

Senackie komisje: ustawodawcza oraz praw człowieka, praworządności i petycji, nie przyjęły wczoraj projektu uchwały w sprawie poszanowania krzyża autorstwa Platformy Obywatelskiej. Senatorowie stoczyli spór o to, w jakim stopniu i czy w ogóle uchwała powinna się odnosić do wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu z listopada ubiegłego roku. Po dyskusji udało się jednak uzgodnić wspólne stanowisko Senatu - to kompilacja elementów projektów uchwał przedstawionych wcześniej przez senatorów PiS i PO. Treść projektu jeszcze wczoraj była redagowana.
Senat opracował wspólne stanowisko w obronie krzyża. Uchwała stanowi połączenie projektów uchwał złożonych przez senatorów Prawa i Sprawiedliwości oraz Platformy Obywatelskiej. Zdaniem senatora Zbigniewa Cichonia (PiS), tekst stanowi "w miarę udaną" kompilację wcześniejszych propozycji.
Projekt uchwały autorstwa PO główny nacisk kładł na przypomnienie tego, czym ten symbol chrześcijaństwa był dla Narodu Polskiego na przestrzeni historii. Platforma przypominała, że krzyż towarzyszył Polsce we wszystkich dziejowych momentach. W projekcie wspomniano trudne czasy rozbiorów Polski, wojen, okupacji oraz reżimu komunistycznego. Senatorowie wskazali także, iż to właśnie dzięki Kościołowi katolickiemu przetrwały tradycje narodowe i Polacy mogli zachować choć odrobinę wolności, czcić swoich bohaterów i obchodzić rocznice ważnych wydarzeń. Kościół - jak przypominała Platforma - niósł także pomoc ludziom, bez względu na ich wyznanie. "Krzyż będący znakiem chrześcijaństwa na trwałe stał się dla wszystkich Polaków, bez względu na wyznanie, symbolem powszechnie akceptowanych wartości uniwersalnych, a także dążenia do prawdy, sprawiedliwości i wolności naszej Ojczyzny" - napisano w projekcie. Dlatego, jak podkreślali senatorowie tej partii, wszelkie próby wprowadzenia zakazu umieszczania krzyża w przestrzeni publicznej w Polsce "muszą być poczytane za godzące w naszą tradycję, pamięć i dumę narodową".
Projekt PO zawierał też pouczenie do wyroku ETPC w sprawie krzyża we włoskiej szkole. "Wspomniany wyrok odnosił się do konkretnej sytuacji prawnej - we Włoszech umieszcza się Krzyż w salach lekcyjnych na podstawie rozporządzenia ministra edukacji, a także zakazuje się eksponowania innych symboli religijnych, co w Polsce nie ma miejsca" - napisano. W konkluzji PO zaapelowała o zachowanie dystansu wobec tego orzeczenia i o poszanowanie krzyża. Według Marka Rockiego, projekt Platformy odnosił się do istoty orzeczenia Trybunału i nie podnosił - w przeciwieństwie do projektu PiS - spraw, których w tym wyroku nie było, oraz wskazywał na krzyż jako symbol związany z chrześcijaństwem w kontekście patriotycznej walki o niepodległość naszego Narodu.
Inaczej interpretuje to senator Piotr Łukasz Andrzejewski (PiS), inicjator pierwszego projektu uchwały w obronie krzyża. Jego zdaniem, projekt PO rezygnował ze wskazania uniwersalności krzyża i nie podejmował krytyki strasburskiego wyroku. - Z tego druku nie wynikało, by była tu jakakolwiek krytyka orzeczenia ETPC, a uniwersalny charakter krzyża sprowadzał się do wymiaru ściśle religijno-patriotycznego, do symbolu walki z komunizmem - podkreślił.
W przekonaniu senatora Andrzejewskiego, prawnika konstytucjonalisty, w całym zamieszaniu, jakie powstało wokół projektów uchwał w obronie krzyża, dobrze się stało, że opracowany został tekst, który może zyskać poparcie większości. - Wszystko, co uchwali Senat w tym zakresie, a na co pozwoli dzisiejsza większość w tej izbie, będzie dobre. To, co się dzieje, świadczy jednak o tych, którzy nie są w stanie nawet ukryć tego, że taki uniwersalny charakter apelu nie mieści się dzisiaj w linii politycznej parlamentu polskiego - dodał. Senator Andrzejewski przypomniał, że projekt jego autorstwa zawierał odwołanie do najlepszych tradycji I i II Rzeczypospolitej oraz wartości zawartych w Konstytucji RP i miał charakter uniwersalny. Przyjmując projekt PiS, senatorowie domagaliby się "respektowania zasady tolerancji i obrony uniwersalnych praw człowieka do prawdy, wolności, sprawiedliwości i miłości w wymiarze zarówno religijnym, jak i świeckim". Co istotne, Senat wezwałby też instytucje Rady Europy do "pełnego poszanowania wolności sumienia i religii oraz systemu wartości stanowiących wspólne dziedzictwo Europy".
Marcin Austyn
Nasz Dziennik 2010-01-13 Nr 10

Autor: jc