Senat o posłach za kratami

Treść

Podczas wczorajszej debaty w Senacie kontrowersje wzbudziła nowelizacja ustawy o mandacie posła i senatora. Zdaniem części senatorów, nowela ustawy w kształcie przyjętym przez Sejm budzi wątpliwości co do zgodności z Konstytucją i jest nieprecyzyjna z punktu widzenia prawa karnego. Przewiduje ona, że w czasie pozbawienia wolności parlamentarzysta nie mógłby m.in. otrzymywać uposażenia, brać udziału w głosowaniach czy w pracach komisji.
Zgłoszone poprawki wprowadzają rozróżnienie między pozbawieniem wolności a tymczasowym aresztowaniem. Skazany na więzienie parlamentarzysta nie miałby prawa do uposażenia oraz diety parlamentarnej, ale w czasie tymczasowego aresztowania nie przysługiwałaby mu dieta, a jego uposażenie ulegałoby ograniczeniu do połowy. Zdaniem senator Aleksandry Koszady (SLD - UP), dopóki parlamentarzysta nie zostanie skazany prawomocnym wyrokiem, istnieje co do niego domniemanie niewinności. Zbigniew Romaszewski (Blok Senat 2001) zaproponował natomiast, aby tymczasowo aresztowanemu parlamentarzyście wypłacać ograniczone do połowy uposażenie, jednak nie dłużej niż przez 3 miesiące. Zaś Henryk Dzido (Samoobrona) twierdził, że żadna nowelizacja nie jest potrzebna. Głosowanie nad poprawkami dzisiaj.
MW, PAP

"Nasz Dziennik" 2005-02-03

Autor: ab