Sekretarz agentem?

Treść

Jeden z ogólnopolskich dzienników poinformował wczoraj, że w zasobie krakowskiego oddziału IPN znajdują się dokumenty świadczące o współpracy z SB Andrzeja Przewoźnika, sekretarza Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa.

Jak poinformowała we wtorkowym wydaniu "Rzeczpospolita", w zbiorach IPN znajduje się relacja Pawła K., funkcjonariusza SB, który chcąc być przywróconym do służby, po negatywnej weryfikacji w 1990 r. złożył oświadczenie. Podał w nim nazwiska swoich agentów, w tym Przewoźnika, który miał mieć pseudonim "Łukasz" i przekazywać informacje na temat PAX-u.
- Potwierdzam fakt znalezienia takiego dokumentu. Moim zdaniem, dokument taki powinien być zweryfikowany z informacjami z innego, niezależnego źródła - skomentował prasowe doniesienia Janusz Kurtyka, szef krakowskiego oddziału instytutu.
Przewoźnik zaprzecza informacjom podanym przez Pawła K. Jego zdaniem, nagłośnienie tego oświadczenia ma związek z zapowiedzią kandydowania na stanowisko prezesa IPN. Sekretarz Rady nigdy nie składał oświadczenia lustracyjnego, ponieważ przepisy ustawy nie zobowiązywały go do tego.
Przewoźnik od 1992 r. jest sekretarzem Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. W tym okresie spotykał się wielokrotnie z krytyką środowisk patriotycznych zarzucających mu m.in. uległą postawę w sprawie Jedwabnego oraz kwestionowanie wielu ustaleń odnośnie do niemieckiego obozu KL Warschau. Zarzucano mu również pójście na zbyt dalekie ustępstwa w prowadzonych przez niego negocjacjach dotyczących miejsc upamiętnienia Polaków pomordowanych na Wschodzie.
ZB

"Nasz Dziennik" 2005-07-06

Autor: ab