Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Sejm: walka o samorządy

Treść

W ponownym głosowaniu Sejm we wtorek dokonał zmian w składzie komisji samorządu terytorialnego i polityki regionalnej. W pierwszym głosowaniu zabrakło kworum, ponieważ nie głosowali posłowie opozycji.

PiS chce, by koalicja miała w tej komisji większość. Obecnie w komisji tej zasiada 15 posłów koalicji, 15 opozycji i jeden niezrzeszony. W konsekwencji takiego układu sił opozycji udało się w ubiegłym tygodniu przegłosować na posiedzeniu komisji uchwałę o zorganizowaniu 11 września wysłuchania publicznego w sprawie projektu zmian w ordynacji samorządowej.

Koalicja chce przyspieszyć ten termin, aby zmiany w ordynacji samorządowej weszły w życie jeszcze przed wyborami samorządowymi.

W efekcie wtorkowego głosowania w komisji samorządowej znalazło się 30 nowych posłów. Teraz liczy ona 61 posłów, a koalicja uzyskała w niej większość przewagą 3 głosów.

Wśród nowych osób w komisji jest 15 posłów koalicji (PiS - 9, Samoobrona - 4, LPR - 2), 12 opozycji (PO - 7, SLD - 4, PSL - 1 ), dwóch niezrzeszonych i jeden z Narodowego Koła Parlamentarnego.

SLD: wniosek o reasumpcję głosowania

Posłanka SLD Anita Błochowiak złożyła wniosek formalny o reasumpcję, czyli powtórzenie głosowania nad poszerzeniem składu komisji samorządu terytorialnego i polityki regionalnej.

Jak argumentowała, istnieją uzasadnione obawy, że marszałek Sejmu nie wykonał regulaminowego wniosku, który przewiduje, że posłowie mogą wyrazić opinie związane ze zmianami w komisji.

PiS chce zwołania Konwentu Seniorów

Z kolei klub PiS wystąpił o zwołanie Konwentu Seniorów. Jak stwierdził szef klubu PiS Marek Kuchciński, Konwent powinien zająć się sprawą "bezprzykładnego ataku" na marszałka Sejmu Marka Jurka.

Wniosek ten - jak powiedział - powodowany jest wypowiedzią posłanki PO Iwony Śledzińskiej-Katarasińskiej, która powiedziała, że po raz pierwszy spotyka się z sytuacją, że "głosujemy tak długo, jak to odpowiada panu marszałkowi i koalicji rządzącej". "Chcę zapytać pana marszałka (...) czy pan kiedykolwiek widział marszałka, który tak prowadzi obrady" - powiedziała Śledzińska-Katarasińska.

Tusk: Jurek używa regulaminu jako pałki

Również szef Platformy Donald Tusk ostro skrytykował zachowanie marszałka Sejmu Marka Jurka, za to że kilkakrotnie poddawał pod głosowanie wniosek o poszerzenie składu komisji samorządu..

"Marszałek Jurek używa regulaminu jak pałki wobec opozycji. Marek Jurek okazuje się po raz kolejny marszałkiem wojsk koalicji, a nie marszałkiem parlamentu" - ocenił Tusk na briefingu w Sejmie.

"Jeśli marszałek Sejmu ma złą wolę - a marszałek Jurek ma złą wolę w takim sensie że respektuje przede wszystkim siłę i realizuje tylko interes polityczny swojego klubu - to wtedy regulamin w jego rękach jest elastyczny i jest używany przeciwko opozycji" - oświadczył Tusk.

Brak kworum również w porannych głosowaniach

We wtorek rano dopiero w trzecim głosowaniu udało się posłom koalicji wprowadzić głosowanie nad zmianą składu komisji samorządowej do porządku obrad, ponieważ podczas dwóch pierwszych głosowań zabrakło kworum.

Marszałek Sejmu Marek Jurek uznał, że część posłów z premedytacją nie wzięła udziału w głosowaniu. Jurek podkreślił, że głosowanie jest jednym z obowiązków posłów. Wezwał posłów do poważnego traktowania obowiązków i uczestniczenia w głosowaniach.
(MSz, PAP)

"Gazeta Prawna" 2006-08-23

Autor: wa