Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Sejm pod presją lewicy

Treść

Jesteśmy świadkami tworzenia się swoistej koalicji, złożonej głównie ze środowisk SLD, pałacu prezydenckiego i "niezależnych komentatorów", usiłujących podważyć fakt przyjęcia przez Sejm niekorzystnego dla lewicy raportu z prac komisji śledczej badającej tzw. sprawę Rywina - uważa poseł Zbigniew Ziobro, autor sprawozdania.
Zdaniem posła PiS, bezwzględnej większości nie można przegłosowywać zwykłą większością, a tak stałoby się, gdyby przyjęte już raz sprawozdanie trafiło po raz drugi pod obrady Sejmu. Dąży do tego SLD, a przede wszystkim marszałek Sejmu Józef Oleksy. Opozycja zapowiada, iż w ewentualnym ponownym głosowaniu udziału nie weźmie.
- Walka o raport to również bój o przełamanie układu zawartego w Magdalence - zmowy elit stawiających się ponad prawem. Spodziewamy się, że druga strona wywierać będzie na posłów presję, ale mam nadzieję, że Sejm oprze się naciskom tych środowisk - uważa Ziobro. Pod koniec maja Sejm odrzucił przyjęty przez komisję śledczą raport Anity Błochowiak (SLD), zawierający tezę, iż Lew Rywin złożył korupcyjną propozycję spółce Agora we własnym imieniu. Raport zaprzecza istnieniu tzw. grupy trzymającej władzę, na którą powoływał się Rywin w utrwalonej na taśmie magnetofonowej rozmowie z Adamem Michnikiem. Sprawozdanie z prac komisji autorstwa Zbigniewa Ziobry zawiera zupełnie inne wnioski. Wskazuje inspiratorów korupcyjnej propozycji, zaś urzędującemu prezydentowi oraz byłym premierowi i ministrowi zarzuca, iż nie powiadomili prokuratury o przestępstwie związanym z zamiarem przekupstwa.
Roman Motoła, Kraków
Nasz Dziennik 7-06-2004

Autor: DW