Sędzia podtrzymał wyrok na Terri
Treść
Sędzia okręgowego sądu federalnego w Tampie na Florydzie odmówił wczoraj wydania nakazu wznowienia sztucznego odżywiania pogrążonej w śpiączce Terri Schiavo - podała telewizja CNN. Sprawa najprawdopodobniej trafi teraz do Sądu Apelacyjnego w Atlancie. Tymczasem kobieta już piąty dzień nie otrzymuje specjalnej odżywki.
Decyzja sędziego okręgowego Jamesa Whittemora, mianowanego jeszcze przez lewicowego prezydenta Billa Clintona, nastąpiła po tym, jak amerykański Kongres i prezydent George W. Bush wprowadzili w życie uchwałę pozwalającą sądowi federalnemu na wydanie obowiązującego orzeczenia w tej sprawie. Chcieli oni w ten sposób skłonić sędziów do wznowienia odżywiania kobiety, także dlatego że Kongres chce wszcząć przesłuchania w tej sprawie.
Schiavo pozostaje odłączona od urządzenia doprowadzającego pożywienie od zeszłego piątku. Sędzia w swym orzeczeniu uznał, że mąż Terri Schiavo, który domagał się uśmiercenia żony, ma prawo do decydowania w tej sprawie. Michael Schiavo utrzymywał, że jego żona nigdy nie chciała, by podtrzymywano ją przy życiu w ten sposób.
Stan kobiety sędzia z sądu na Florydzie określił jako "trwały stan wegetatywny". Zdaniem lekarzy, którzy opiekują się Terri, bez pożywienia może ona przeżyć od tygodnia do dwóch tygodni. O wznowienie odżywiania apelują jej rodzice, brat oraz obrońcy życia. Przeciwko decyzji sądu nakazującej zaprzestać odżywiania zaprotestowała też Stolica Apostolska.
Batalia o życie Terri Schiavo ma również znaczenie dla całej Ameryki. Przez libertyńskie środowiska w USA może być bowiem wykorzystana jako sposób na legalizację eutanazji w tym kraju, gdzie bardzo ważne dla systemu legislacyjnego są precedensy prawne.
JS
"Nasz Dziennik" 2005-03-23
Autor: ab