Schulz za Buzka

Treść

Znany z ciętego języka oraz bezpardonowej obrony lewackich idei niemiecki socjaldemokrata Martin Schulz został wybrany w Strasburgu na nowego przewodniczącego Parlamentu Europejskiego. Zastąpił na tym stanowisku Jerzego Buzka, który przewodniczył PE przez ostatnie dwa i pół roku z nadania Europejskiej Partii Ludowej (EPP). Już w pierwszej turze głosowania lider frakcji socjaldemokratów (S&D) w PE uzyskał poparcie 387 z 699 głosujących eurodeputowanych.
Schulz podziękował parlamentarzystom za obdarzenie go zaufaniem, ale jednocześnie podkreślił, że nie zamierza kierować pracami izby w taki sposób, jak czynił to jego poprzednik. Zapowiedział m.in., że nie będzie "wygodnym przewodniczącym", co oczywiście oznacza kolejne utrudnienia dla eurosceptyków zasiadających w ławach PE. Aby zasygnalizować, że czuje się w nowym fotelu bardzo pewnie, Schulz skrytykował agencje ratingowe, które w jego opinii, swoim ostatnim postępowaniem (obniżenie ratingu Francji) "podważają wiarę w projekt europejski". Nowy przewodniczący stwierdził, że agencje te mają większą władzę niż demokratycznie wybrane rządy i parlamenty.

ŁS

Nasz Dziennik Środa, 18 stycznia 2012, Nr 14 (4249)

Autor: au