Samoobrona z opozycją?

Treść

Samoobrona "poważnie rozważy" zagłosowanie za wnioskiem o odwołanie minister finansów, wicepremier Zyty Gilowskiej, jeśli wniosek taki się pojawi. Andrzej Lepper zapowiedział, że swoją groźbę zrealizuje, jeżeli nie zostanie załatwiona sprawa wydanego przez Gilowską rozporządzenia w sprawie akcyzy na biopaliwa.

Po krytyce przez minister finansów przygotowanego przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi rozporządzenia w sprawie biopaliw resort przygotowuje własny projekt ustawy o biopaliwach. W sprawie ustawy Lepper rozmawiał już z Markiem Sawickim (PSL) i - jak zapowiedział - ma się również spotkać z Platformą Obywatelską i SLD.
Wicepremier cały czas jednak domaga się rozwiązania sprawy obowiązującego od początku tego roku rozporządzenia w sprawie akcyzy na biopaliwa wydanego przez minister finansów Zytę Gilowską. Rozporządzenie ogranicza preferencje dla biopaliw. - Mimo że jesteśmy w koalicji, zastanawiamy się bardzo mocno, czy nie zagłosować za odwołaniem pani wicepremier - groził wczoraj Lepper. Według wicepremiera, krąży plotka, że opozycja może przygotować wniosek w sprawie odwołania Gilowskiej. Lepper zarzucił szefowej resortu finansów, iż uważa ona, że "wie wszystko najlepiej" i w sprawie biopaliw nie słucha uwag ministerstwa rolnictwa. Gilowska wielokrotnie podkreślała, że zmiana rozporządzenia w sprawie akcyzy na biopaliwa wynika z konieczności dostosowania się do wymogów unijnych. Zdaniem minister finansów, rozporządzenie zawiera maksymalne ulgi, na jakie pozwala prawo UE. W związku z tym resort finansów nie godzi się na jego zmianę. Minister rolnictwa przedstawił jednak własny projekt rozporządzenia w tej sprawie, zwiększający preferencje dla biopaliw poparty odpowiednimi ekspertyzami prawnymi. Gilowska jednak te ekspertyzy zakwestionowała i skrytykowała projekt rozporządzenia przygotowany przez resort rolnictwa. Zapowiedziała natomiast, że w ramach przygotowywanego programu wspierania produkcji biopaliw przewiduje się m.in. ulgi w podatkach producentów biopaliw i subsydiowanie produkcji rolnej. Według Gilowskiej, projektowana jest możliwość uzyskania dopłaty do 45 euro do jednego hektara. Program miałby być gotowy w ciągu najbliższych tygodni.
Artur Kowalski

"Nasz Dziennik" 2007-08-09

Autor: ea