Samolot spadł na blok

Treść

Ponad sto osób zginęło w wyniku katastrofy irańskiego wojskowego samolotu transportowego C-130, który rozbił się wczoraj o dziesięciopiętrowy blok mieszkalny na południowych przedmieściach Teheranu. Według miejscowej policji, zginęły wszystkie 94 osoby znajdujące się na pokładzie oraz 25 mieszkańców budynku.
Naoczni świadkowie opowiadają, że w wyniku katastrofy doszło do ogromnej eksplozji, po której blok mieszkalny stanął w płomieniach. Według miejscowych mediów, załoga samolotu zgłosiła problemy techniczne tuż po starcie i zwróciła się o zgodę na awaryjne lądowanie na pobliskim lotnisku.
Policja obawia się, że ostateczna liczba ofiar katastrofy może wzrosnąć. Wszystkie okoliczne szpitale postawiono w stan pogotowia. Teherańskie radio podało, że kilkanaściorgu rannym zapewniono opiekę medyczną.
Samolot leciał do położonego na południu kraju miasta Bandar-Abbas. Według agencji IRNA, pasażerowie samolotu to w większości dziennikarze, którzy mieli relacjonować odbywające się tam manewry wojskowe.
Irańskie siły powietrzne dysponują kilkunastoma wysłużonymi amerykańskimi maszynami typu C-130, które sprowadzono jeszcze przed islamską rewolucją w 1979 r. Zdaniem zachodnich ekspertów, irańska flota powietrzna jest bardzo wysłużona i w złym stanie.
PS

"Nasz Dziennik" 2005-12-07

Autor: ab