Sakra w Bydgoszczy

Treść

Ksiądz prałat Jan Romeo Pawłowski przyjął w czwartek z rąk ks. kard. Tarcisio Bertonego, sekretarza stanu Stolicy Apostolskiej, święcenia biskupie. Uroczystość nastąpiła w sanktuarium Matki Bożej Królowej Męczenników na bydgoskim Fordonie. Współkonsekratorami byli ks. abp Alfio Rapisarda, emerytowany nuncjusz w Portugalii, oraz ks. bp Jan Tyrawa, pasterz Kościoła bydgoskiego. Ksiądz abp Jan Pawłowski został mianowany przez Ojca Świętego Benedykta XVI nuncjuszem apostolskim w Kongu i Gabonie.

Głównym szafarzem konsekracji był ks. kard. Tarcisio Bertone, sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej i kamerling Świętego Kościoła Rzymskiego. W homilii zaznaczył, że życie księdza prałata Jana cechuje ciągła wędrówka. - Urodzony na Warmii, wzrastałeś w pobliskim Toruniu, wyświęcony w Gnieźnie, pracowałeś potem właśnie tu, w Bydgoszczy. Po zakończeniu studiów w Rzymie zostałeś wezwany do służby dyplomatycznej w różnych stronach świata: w Afryce, Azji, w Brazylii, we Francji, a ostatnio w Sekretariacie Stanu Stolicy Apostolskiej. Wciąż w drodze, a teraz Ojciec Święty Benedykt XVI kieruje twoje kroki ponownie do Afryki, do Republiki Konga i do Gabonu, gdzie będziesz pełnił misję nuncjusza apostolskiego w pełnej jedności z Następcą św. Piotra - mówił ks. kard. Bertone. Zwracając się do swego dotychczasowego współpracownika w Sekretariacie Stanu, przypomniał dalej, że bycie biskupem pociąga za sobą całkowite oddanie Chrystusowi i Jego Kościołowi. - Świętej pamięci Papież Sługa Boży Jan Paweł II, odwiedzając dokładnie 10 lat temu to miasto, mówił w swojej homilii o męczeństwie jako największym świadectwie, jakie chrześcijanin może dać Chrystusowi. To jeszcze bardziej dotyczy kapłana, a jeszcze bardziej biskupa. O odważnym świadectwie, aż do męczeństwa, mówi to sanktuarium Królowej Męczenników - Golgota XX wieku, które znajduje się u wejścia do Doliny Śmierci, gdzie 70 lat temu nazistowski horror unicestwił wiele ludzkich istnień - mówił ks. kard. Bertone w homilii.
Ksiądz arcybiskup Jan Romeo Pawłowski w modlitwie uwielbienia polecał wszystkich, którzy stanęli na jego drodze i których Pan Bóg jeszcze na niej postawi. Jego pierwsza modlitwa błagalna dotyczyła nowych powołań kapłańskich.
Katarzyna Cegielska, Bydgoszcz
"Nasz Dziennik" 2009-05-02

Autor: wa