Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Sądy za i przeciw chrześcijanom

Treść

Niemiecki sąd krajowy w Kolonii zabronił znanemu kabareciarzowi Juergenowi Beckerowi publicznie nazywać ks. kard. Meisnera "siewcą nienawiści". W przeciwnym wypadku grozi mu sześć miesięcy więzienia lub 250 tys. euro grzywny. Juergen Becker w swoich występach obraża zarówno chrześcijan, jak i muzułmanów. W jednym z wywiadów dla kolońskiego dziennika "Koelner Express", zapytany o wypowiedzi kardynała Joachima Meisnera dotyczące budowy w tym mieście wielkiego meczetu, Becker nazwał katolickiego duchownego kaznodzieją "szerzącym nienawiść". Po publikacji tych słów pozew o zniesławienie przeciwko niemieckiemu kabareciarzowi złożyło biskupstwo i generalny wikariat w Kolonii.
Jednak nie zawsze niemiecki wymiar sprawiedliwości kieruje się takimi zasadami. Dwa tygodnie temu sąd z miejscowości Erlangen skazał pastora luterańskiego dr. Johannesa Lerlego na rok więzienia (bez zawieszenia) za "kłamstwo Holokaustu", uznając go za recydywistę tego typu wypowiedzi. Powód? Doktor Lerle porównał masową aborcję w Niemczech do mordowania niewinnych Żydów w Auschwitz.
Waldemar Maszewski, Hamburg
"Nasz Dziennik" 2007-06-29

Autor: wa