Sądy mają przyspieszyć
Treść
W ciągu dwóch lat rząd chce trzykrotnie skrócić czas dochodzenia roszczeń w sądach gospodarczych. Obecnie okres ten wynosi około 1000 dni, podczas gdy średnia europejska to ok. 300 dni. Dziś rząd przyjmie projekt ustawy mający na celu usprawnienie działania sądów gospodarczych.
Od lat jako jedna z głównych barier rozwoju przedsiębiorczości w Polsce przedstawiana jest przewlekłość postępowania przed sądami gospodarczymi w dochodzeniu przez przedsiębiorców swoich roszczeń. Wczoraj projekt ustawy zakładający usprawnienie działania sądów gospodarczych przyjął Komitet Stały Rady Ministrów, dziś ma go zaakceptować rząd. Premier Kazimierz Marcinkiewicz zapowiedział, że propozycje rządu zapoczątkują wdrażanie zmian w systemie obiegu gospodarczego i pozwolą odbiurokratyzować obrót gospodarczy. - Te zmiany będą dla całego systemu obiegu gospodarczego niezmiernie istotne, co będzie też miało ogromny wpływ na wzrost gospodarczy całego naszego kraju - podkreślał premier. Zmiany nie obejmą jednak tylko procedury sądowej w zakresie sądownictwa gospodarczego, planowane jest także zwiększenie liczby etatów w sądownictwie. Rząd chce przede wszystkim, aby każdy sędzia orzekający w sprawach gospodarczych miał pomocnika. - Dziś mamy 86 asystentów. Do końca roku będzie ich 476. Oznacza to, że każdy sędzia orzekający będzie miał asystenta prawnego, który go odciąży w wielu sprawach, tak by sędzia mógł się skoncentrować na orzekaniu - powiedział minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
Wpływ na przyspieszenie tempa rozpatrywania spraw będzie miało też zaopatrzenie sądów gospodarczych w komputery. Według zapowiedzi resortu sprawiedliwości, skomputeryzowane będą wszystkie sądy gospodarcze. Wszystko po to, by skrócić przeciętny czas egzekucji należności w obrocie gospodarczym, który w naszym kraju wynosi ok. 1000 dni, a z takim wynikiem plasujemy się nawet za kilkoma krajami afrykańskimi. W konsekwencji tego pojawiają się też firmy windykacyjne preferujące nie całkiem legalne działania. - Musimy zrobić wszystko, aby przedsiębiorcy mogli dochodzić swoich należności w sposób uczciwy i zgodnie z regułami, a państwo powinno gwarantować rzeczywistą ochronę prawa dochodzenia należności - podkreślał minister Ziobro. Zaznaczył, że w ciągu dwóch lat resort sprawiedliwości chce trzykrotnie przyspieszyć czas dochodzenia roszczeń. - W tym okresie chcemy osiągnąć średnią europejską. Ale też na tym nie poprzestaniemy i na pewno będziemy gonić czołówkę - zadeklarował. Minister zaznaczył, że zaproponowane przez rząd zmiany doprowadzą do przełomu w wymiarze sprawiedliwości zajmującym się sprawami gospodarczymi.
W maju rozpocząć się ma również program szkoleń dla sędziów gospodarczych, które Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowuje przy współpracy ze Szkołą Główną Handlową i Polską Akademią Nauk.
Artur Kowalski
"Nasz Dziennik" 2006-03-28
Autor: ab