Sąd sądem, ale sprawiedliwość...
Treść
Administracja prezydenta Baracka Obamy złoży apelację od decyzji sędziego zakazującej finansowania z budżetu federalnego badań nad komórkami macierzystymi pobranymi od dzieci w prenatalnej fazie życia. Departament Sprawiedliwości zadecydował, że nie będzie zmieniał zapisów odrzuconej ustawy, a jedynie odwoła się do wyższej instancji o oddalenie decyzji sądu okręgowego.
Rzecznik resortu Matthew Miller powiedział dziennikarzom, że administracja Obamy zwróci się do Sądu Apelacyjnego Dystryktu Kolumbii z wnioskiem o zniesienie tymczasowego zakazu wprowadzonego przez sędziego Royce'a Lambertha. Przewodniczący trybunału, uzasadniając wprowadzenie zakazu, stwierdził, że prezydencki dekret jest niezgodny z prawem, gdyż łamie ustawę Kongresu z 1996 roku, która zakazuje tworzenia lub niszczenia ludzkich embrionów podczas badań nad komórkami macierzystymi. Prezydent Obama zniósł w marcu tego roku zakaz finansowania z publicznych pieniędzy badań nad komórkami macierzystymi wprowadzony wcześniej przez administrację George'a Busha.
Decyzję sędziego popierają komentatorzy z obu stron sceny politycznej. Podkreślają, że ustawa z roku 1966, czyli tzw. poprawka Dickeya, nie pozostawia w tej materii żadnych wątpliwości. Badania nad komórkami macierzystymi pobranymi z ludzkiego embrionu z góry zakładają jego śmierć. Zaś finansowanie z budżetu tego typu badań jest przez tę ustawę jednoznacznie zakazane. Prezydenta nie przekonuje także fakt, iż eksperymenty na dzieciach poczętych jak do tej pory nie przyniosły żadnych wymiernych rezultatów. Mimo to ciągle forsuje pomysł dofinansowania tych makabrycznych badań z kieszeni podatników.
ŁS
Nasz Dziennik 2010-08-26
Autor: jc