Sąd podtrzymał karę

Treść

Polsat musi zapłacić 500 tys. zł nałożonej przez KRRiT kary za program, w którym Kazimiera Szczuka naśladowała sposób mówienia niepełnosprawnej Magdaleny Buczek, założycielki Podwórkowych Kółek Różańcowych Dzieci. Sąd gospodarczy oddalił wczoraj odwołanie Polsatu. Przedstawiciele telewizji już zapowiedzieli kolejne odwołanie - tym razem od decyzji sądu.

Decyzję o ukaraniu Polsatu podjęła w marcu 2006 r. poprzednia przewodnicząca KRRiT Elżbieta Kruk. Kara dotyczy nadanego 26 lutego 2006 r. programu "Kuba Wojewódzki". Występująca w nim krytyk literatury, znana z feministycznych poglądów Kazimiera Szczuka, w niewybredny sposób przedrzeźniała Magdalenę Buczek, założycielkę Podwórkowych Kółek Różańcowych Dzieci. Nazwała ją "starą dziewczynką", po czym zaczęła imitować i wyśmiewać jej sposób mówienia, a także to, co mówi. Parodiowanie niepełnosprawnej i nieuleczalnie chorej wywołało salwy śmiechu wśród widowni Polsatu i falę krytyki w środowiskach naukowych, medialnych i kulturalnych. Interweniowali przedstawiciele parlamentu, autorytety społeczne. Do KRRiT napłynął szereg protestów dotyczących zachowania Szczuki. W efekcie sprawą musiała zająć się Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, która ostatecznie zadecydowała o nałożeniu kary finansowej. Uzasadniając swoją decyzję, KRRiT wskazała na prześmiewcze odnoszenie się do osób niepełnosprawnych i modlitwy. Polsat odwołał się od tej decyzji do sądu gospodarczego, a ten zdecydowanie skargę odrzucił, utrzymując tym samym w mocy nałożoną grzywnę. Telewizja Zygmunta Solorza płacić jednak nie zamierza. Jak poinformowała wczoraj Polska Agencja Prasowa - rzecznik Polsatu Katarzyna Wyszomirska zapowiedziała złożenie odwołania od decyzji sądu.
WW
"Nasz Dziennik" 2007-11-30

Autor: wa