Sąd: aresztować Stokłosę
Treść
Warszawski sąd wydał nakaz aresztowania Henryka Stokłosy, byłego senatora, właściciela przedsiębiorstwa Farmutil SA, podejrzanego o korumpowanie urzędników skarbowych w zamian za korzystne rozstrzygnięcia w postaci umorzeń i zwolnień podatkowych.
Sąd wydał postanowienie o areszcie Stokłosy na 14 dni. Oznacza to, że jeśli zostanie on zatrzymany, ma natychmiast być przekazany prokuraturze prowadzącej śledztwo. Wniosek o areszt dla Stokłosy prokuratura przekazała sądowi w ubiegłym tygodniu. Zgodnie z rozporządzeniem ministra sprawiedliwości, do listu gończego dołącza się odpis postanowienia o tymczasowym aresztowaniu oraz nakaz przyjęcia podejrzanego do najbliższego - według miejsca jego ujęcia - aresztu śledczego. Tydzień temu wydano też prokuratorski nakaz zatrzymania Stokłosy. Miejsce jego pobytu ustalają funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego.
Nakaz zatrzymania Stokłosy ma związek z zabezpieczeniem w lipcu 2006 r. przez prokuratorów i funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego kilkunastu tomów akt z przedsiębiorstw, biur i pomieszczeń byłego senatora. Od tego czasu praska prokuratura analizowała opinię biegłego z dziedziny księgowości na temat tych dokumentów. Chodziło o sprawdzenie, czy uzyskiwał on wielomilionowe umorzenia podatkowe dzięki związkom ze skorumpowanymi urzędnikami resortu finansów.
W grudniu 2006 r. zarzut korupcji przedstawiono doradcy prawnemu Stokłosy, 67-letniemu Marianowi J. Zatrzymano też dyrektor finansową firmy Stokłosy.
WW
"Nasz Dziennik" 2007-01-31
Autor: wa