Są pomysły na interes
Treść
Cele polskiej prezydencji w Radzie UE, współpraca w NATO, a także ewentualne francuskie inwestycje w polski przemysł obronny - to tematy poruszone w Warszawie przez ministrów obrony Polski i Francji. Bogdan Klich i Gerard Longuet zgodnie informowali, że w czasie dwudniowych rozmów szczegółowo przedyskutowali wszystkie te kwestie. Ale ostatecznie nie podali, do jakich konkluzji to ich doprowadziło.
- W wielu sprawach dostrzegamy nie tylko zbliżenie i bliskość poglądów, ale także możliwość robienia wspólnych dobrych interesów obronnych, a nawet wspólnego biznesu - oświadczył enigmatycznie Klich po zakończeniu spotkania. Szef MON dodał też, że zarówno Polsce, jak i Francji zależy, żeby decyzje polityczne podjęte na ostatnim szczycie NATO w Lizbonie w listopadzie 2010 r. były przekładane na język wojskowy.
Tematem rozmów były również priorytety polskiej prezydencji w dziedzinie obronności - wzmocnienie grup bojowych oraz wymiaru wojskowego UE, kwestie dotyczące nowego sprzętu i uzbrojenia. Omawiano też relacje NATO - UE.
- Francja ma wolę wspierania przewodnictwa Polski w Radzie Unii Europejskiej we wszystkich dziedzinach - zadeklarował minister Longuet. Jak podkreślił, wzmacnianie polityki bezpieczeństwa i obronności w Europie oraz współpraca NATO - UE to cele, które w pełni zadowalają stronę francuską. - Francja życzy sobie, by polityka bezpieczeństwa i obrony stała się pełnoprawną polityką europejską - dodał.
Ministrowie omawiali także kwestie dotyczące przemysłu obronnego - ewentualny udział francuskiego koncernu DCNS w zakupie przynajmniej części Stoczni Marynarki Wojennej w Gdyni oraz francuską ofertę sprzedaży rakiet koncernu MBDA. Obaj ministrowie nie podali jednak konkretów dotyczących współpracy zbrojeniówek. Jak podkreślono, decyzje przemysłowe zostawione zostaną poszczególnym przedsiębiorstwom.
Łukasz Sianożęcki, PAP
Nasz Dziennik 2011-05-18
Autor: jc