Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Rzeszów nie odda Galerii Dąmbskich

Treść

Już ponad dwa tysiące mieszkańców Podkarpacia złożyło swój podpis pod apelem do ministra kultury i dziedzictwa narodowego o pozostawienie Galerii Dąmbskich w Muzeum Okręgowym w Rzeszowie. Tymczasem o uznanie prawa własności do kolekcji zabiega Zakład Narodowy im. Ossolińskich we Wrocławiu.

Galeria Dąmbskich to jedna z najcenniejszych kolekcji malarstwa zachodnioeuropejskiego w Polsce, porównywalna ze zbiorami muzeów Lipska, Salzburga, Pragi, Budapesztu czy Bordeaux. W jej skład wchodzą 162 obrazy i 39 grafik twórców niderlandzkich, włoskich, francuskich, niemieckich i austriackich z XVII, XVIII i początku XIX wieku. W 1903 r. Stanisław Dąmbski przekazał Galerię Magistratowi Miasta Rzeszowa. Od tego czasu ten wyjątkowy zbiór jest chlubą stolicy Podkarpacia, a obecnie stanowi stałą ekspozycję Muzeum Okręgowego w Rzeszowie. Tymczasem o uznanie swojego prawa własności do Galerii Dąmbskich zabiega wrocławskie Ossolineum, które niegdyś było jej depozytariuszem. W opinii dyrektora Muzeum Okręgowego w Rzeszowie, kolekcja należy do miasta i nie istnieją żadne racjonalne przesłanki, by miała trafić do Wrocławia.
- Istnieje dokument wystawiony przez dyrektora lwowskiego Ossolineum przed II wojną światową, który mówi, że kolekcja powinna stać się zaczątkiem muzeum w Rzeszowie - podkreśla Sylwester Czopek, dyrektor Muzeum Okręgowego w Rzeszowie. Dodaje, że muzeum zrobi wszystko, by zbiór pozostał w Rzeszowie. Do walki o kolekcję włączyli się mieszkańcy Podkarpacia, którzy zebrali już ponad dwa tysiące podpisów pod petycją do ministra kultury i dziedzictwa narodowego. Akcja zbierania podpisów potrwa jeszcze do 19 maja bieżącego roku. O pozostawienie Galerii w Rzeszowie zaapelowali marszałek województwa podkarpackiego i prezydent Rzeszowa. Specjalną uchwałę w tej sprawie przyjęli też rzeszowscy radni. Ponadto do walki o Galerię Dąmbskich włączyli się podkarpaccy parlamentarzyści, którzy żądają od ministra zapewnienia, że kolekcja pozostanie w Rzeszowie. Ostatecznie o losach Galerii Dąmbskich i rozstrzygnięciu sporu zadecyduje sąd bądź minister kultury i dziedzictwa narodowego.
Mariusz Kamieniecki
"Nasz Dziennik" 2007-05-04

Autor: wa