Rząd zdecyduje, ile zarobią
Treść
Premier Francji Fran?ois Fillon oświadczył, że rząd wyda dekret określający zasady wynagradzania zwalnianych lub odchodzących z pracy z własnej inicjatywy dyrektorów przedsiębiorstw prywatnych, które korzystają z publicznej pomocy finansowej.
- Jest to kwestia sprawiedliwości - stwierdził szef francuskiego rządu. Jak dodał, Francja jako największy rynek finansowy w Europie "wyposaża się w tekst regulujący w precyzyjny sposób kwestie wynagrodzeń we wszystkich firmach korzystających z publicznego wsparcia". Fillon zaznaczył, że "pójście dalej byłoby zmianą systemu ekonomicznego" doprowadzającego do administracyjnego kierowania gospodarką.
Dekret ma obowiązywać w tym i przyszłym roku. Będzie on dotyczył w pierwszym rzędzie banków i producentów samochodów, których hojnie wsparło państwo. - Ich dyrekcje muszą zrezygnować z opcji na akcje i darmowych akcji oraz zaakceptować, by niestałe elementy ich wynagrodzenia zostały precyzyjnie określone - powiedział Fran?ois Fillon.
Dekret przewiduje, że przedsiębiorstwa publiczne powinny respektować "moralne reguły i pryncypia zarządzania na wysokich stanowiskach". Dla prywatnych firm zostanie utworzony "komitet mędrców", który rozpocznie pracę pod koniec kwietnia br. Będzie on czuwać nad tym, by "wprowadzane w życie przez dyrekcje plany masowych zwolnień lub ograniczenia czasu pracy i wynagrodzeń uwzględniały całość wszystkich wynagrodzeń". Innymi słowy, jeśli jakiś zakład będzie zwalniał ludzi, to w parze z tym powinno iść zmniejszenie pensji i premii dla dyrektorów i prezesów.
Franciszek L. Ćwik
"Nasz Dziennik" 2009-04-01
Autor: wa