Rząd zainteresowany inwestycjami Orlenu

Treść

Podczas wczorajszej wizyty w Płocku premier Kazimierz Marcinkiewicz zapowiedział, że dziś zostaną powołani nowi członkowie Rady Ministrów. Premier oświadczył także, że ma kandydata na nowego ministra spraw zagranicznych, ale chciałby to najpierw skonsultować z prezydentem Lechem Kaczyńskim.
- Wszyscy wiedzą, że ta koalicja musi być koalicją większościową. Bardzo możliwe, że uda się to stworzyć już w dniu jutrzejszym - mówił wczoraj dziennikarzom premier. - Koalicja większościowa powstanie lada chwila, ale bez względu na to, kiedy ta chwila upłynie, nastąpi rekonstrukcja gabinetu. Rada Ministrów nie będzie zbyt mocno rozbudowywana dlatego, że nie ma takich powodów, nie ma takich potrzeb - dodał.
Kazimierz Marcinkiewicz oświadczył także, że ma już kandydata na stanowisko ministra spraw zagranicznych. - Jeśli chodzi o sprawę MSZ, już mam propozycję. Chciałbym tę kandydaturę uzgodnić z panem prezydentem, żeby współpraca i wspólna polityka zagraniczna były realizowane w sposób dobry w trójkącie prezydent - premier - minister spraw zagranicznych - powiedział szef rządu.
Po wizycie w PKN Orlen premier oświadczył, że Skarb Państwa jako ważny udziałowiec tej firmy jest cały czas bardzo zainteresowany jej rozwojem. - Współpraca rządu, zwłaszcza Ministerstwa Gospodarki, z Orlenem, ale także z innymi firmami w zakresie ekspansji poza granice Polski jest konieczna, wręcz niezbędna - stwierdził. Zaznaczył też, że dla rozwoju Orlenu najważniejsze jest uzyskanie źródeł ropy, a państwo będzie wspomagało te działania.
Przed wizytą w zarządzie PKN Orlen szef rządu spotkał się z maturzystami płockiego Liceum Ogólnokształcącego im. Marszałka Stanisława Małachowskiego. Premier życzył tegorocznym abiturientom w całym kraju powodzenia podczas egzaminu dojrzałości i połamania piór. - To bardzo ważny egzamin. Od tego momentu będziecie zdawali co rusz egzaminy dojrzałości w waszym życiu. Życzę wam, żebyście trafili na nowoczesne studia i tworzyli nowoczesny kraj. Życzę wam, byście bez względu na nowoczesność i na budowę nowego świata zawsze pamiętali, że warto budować na zasadach tych samych, co zawsze. Tych samych, co 826 lat temu, bo tyle ma wasza szkoła - zakończył Marcinkiewicz.
Magdalena M. Stawarska, Płock

"Nasz Dziennik" 2006-05-05

Autor: ab