Rząd Topolanka obalony
Treść
Czeska Izba Poselska przewagą jednego głosu uchwaliła wczoraj wotum nieufności dla centroprawicowego rządu premiera Mirka Topolanka. Chwilę po głosowaniu Topolanek zapowiedział ustąpienie ze stanowiska.
- Zachowam się ściśle według wymogów konstytucji - zadeklarował premier Czech. Oznacza to, że wkrótce złoży on rezygnację na ręce prezydenta Vaclava Klausa.
Odchodzący premier nie mógł się jednak powstrzymać przed ostrzeżeniem, jakoby upadek jego rządu miał nieść za sobą osłabienie czeskiego przewodnictwa w Unii Europejskiej.
- Uważam, że może to wywołać komplikacje dla naszego potencjału negocjacyjnego. Partnerzy w Europie przyzwyczaili się twardo z nami negocjować. W tym sensie może się zdarzyć, że nasza pozycja ulegnie osłabieniu
- powiedział dziennikarzom Topolanek. Tymczasem liderzy Unii Europejskiej obawiają się, że sytuacja w Czechach postawi pod znakiem zapytania ratyfikację traktatu lizbońskiego przez wyższą izbę czeskiego parlamentu.
Za odwołaniem rządu głosowała Czeska Partia Socjaldemokratyczna (CSSD), Komunistyczna Partia Czech i Moraw (KSCM) oraz dwaj deputowani kierowanej przez Topolanka Obywatelskiej Partii Demokratycznej (ODS) i dwie byłe posłanki Zielonych współtworzących koalicję rządową. Ta koalicja uzyskała wymaganą bezwzględną większość 101 głosów w 200-osobowej Izbie. Jest to pierwszy przypadek obalenia rządu przez parlament w powojennej historii tego kraju.
MBZ, PAP, Reuters
"Nasz Dziennik" 2009-03-25
Autor: wa